Ray dzięki za wszystko co zrobiłeś w The Doors.

Now The Music's Over

Wielka legenda. Wielka szkoda. Facet miał polskie korzenie, nawet jako tako potrafił mówić po Polsku. Na L.A Woman nawet cytował Szopena.

Ostateczny koniec The Doors.

nie no daj spokój, The doors tak naprawdę się rozpadł dużo wcześniej aniżeli my sie urodziliśmy (ja np w 1974) i wtedy już był ostateczny koniec, w zwiazku ze śmiercią Morisona a nie Manzarka.
To że grali w nowym millenium to taki odgrzewany kotlet, który chyba się nawet nie przyjął.

Chyba, że to jakiś żart

Swoja drogą dziwie sie jak tendencyjny jest ten portal, bo nikt z dyżurujących dziennikarz nie raczył nawet słowa napisać o śmierci Marka Jackowskiego zmarłęgo 18 maja br.
O tym, że Bostaph wrócił do Slayer pewni ktoś uaktualni przy oficjalnym nowym wydaniu albumu Slayer w nowym roku.
Gratuluję rock metal w szybkości podawania newsów

Marcin, a co stoi na przeszkodzie żebyś sam dodał newsa o Bostaphie czy Jackowskim? Rączki są, klawiatura jest, z boku masz "dodaj wieść" i po problemie ;]

nie znam się na tym, nie dodawałem tu nic jeszzcze. Sądziłęm, że są tu dziennikarze, gdzie ich zadaniem jest aktualizowanie takich rzeczy, niezależnie czy są etatowymi czy tylko współpracującymi.

a co tu się znać? klikasz, piszesz co ci leży i wysyłasz, jak redakcji spasuje to wrzucą, próbowałem, nie boli serio ;P

uczcijmy jego pamięć siedmioma minutami "Riders on the Storm"

przyroda właśnie to robi... a ja zaraz chyba wsiąde na rower..