zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

Nergal oczyszczony z zarzutów

18.08.2011 19:04  autor: Mag., źródło: behemoth.pl

Końca dobiegł proces Adama "Nergala" Darskiego, lidera grupy Behemoth, który wytoczono przeciwko niemu w reakcji na działania w trakcie koncertu w gdyńskim klubie "Ucho". W czasie występu zespołu 13 września 2007r. Nergal w niepochlebnych słowach opisywał Pismo Święte oraz religię z nim związaną, jednocześnie niszcząc księgę i rzucając jej fragmentami w fanów przed sceną. Ogólnopolski Komitet Obrony Przed Sektami wraz z posłami Prawa i Sprawiedliwości nie doprowadzili do skazania muzyka za obrazę uczuć religijnych i bezczeszczenie Biblii. Adam Darski został uniewinniony.

Behemoth, Castle Party 2010, fot. K. Zatycki
Behemoth, Castle Party 2010, fot. K. Zatycki

Nergal swoją obronę oparł głównie na fakcie, że koncert, na którym miało miejsce to wydarzenie, był imprezą biletowaną i każdy, kto zaopatrzył się w bilet, był w pełni świadom poglądów głoszonych przez Behemoth.

W uzasadnieniu napisano ponadto: "Sąd nie zamierza, wbrew oczekiwaniu oskarżycieli posiłkowych, wyznaczać przy okazji tego procesu żadnych granic dla wolności wypowiedzi, wolności artystycznej, religijnej czy krytyki religii. Sąd nie będzie też badał, czy Adam Darski jest satanistą groźnym dla społeczeństwa i młodzieży. Podczas koncertu był zakaz jego rejestracji i upubliczniania. Warto przypomnieć, że bezpośredni uczestnicy koncertu, którzy zeznawali w procesie jako świadkowie, deklarujący wiarę chrześcijańską, przyznawali, że zachowanie oskarżonego nie obraziło wówczas ich uczuć".

Nergal w krótkim oświadczeniu na oficjalnej stronie zespołu (www.behemoth.pl) napisał: "Bardzo mnie cieszy, że w końcu inteligencja wygrała z religijnym fanatyzmem. Jednak wciąż jeszcze dużo jest do zrobienia w tej kwestii... Ale jestem pewien, że kroczę właściwą ścieżką do niczym nie skrępowanej wolności! Bitwa wygrana, ale wojna jeszcze się nie skończyła. Heil Satan!".

Tagi: Behemoth
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: banał
boleń (gość, IP: 77.237.16.*), 2011-08-19 14:14:11 | odpowiedz | zgłoś
a co jest banalnego w moim pytaniu? jak ktos jest taki antyreligijny to niech atakuje religie w ogolnosci a nie wyzywa sie tylko na katolach ktorzy sa najlatwiejszym obiektem ataku; nergal podobno sprzeciwia sie wszystkim formom zorganizowanej religii? to dlaczego stac go tylko na atakowanie chrzescijanstwa? bo to najprostsze, tanie, bezpieczne; zaden z niego radykal, zwykly pozer stosujacy tanie chwyty ku uciesze podworkowych satanistow; a jesli uwazasz ze kwestia ktora poruszam jest banalna to co nie jest? rozumiem ze darcie biblii haha; aha, nie sympatyzuje z ruchem pana nowaka, staram sie patrzec obiektywnie na cala sprawe
re: banał
stern (gość, IP: 178.36.147.*), 2011-08-19 15:47:52 | odpowiedz | zgłoś
Co jest banalnego? To, że zadajesz takie oczywiste pytania. Nergal wychował się w kraju, gdzie przeważa chrześcijaństwo to wypowiada się na jego temat, a nie na temat religii, która jest kulturowo odległa. Analogicznie wychował się na anglosaskiej muzyce więc śpiewa po angielsku a nie na przykład po chińsku. Słuchał ciężkiej muzyki więc taką gra a nie na przykład mongolski folk. Czy tak trudno pojąć tak oczywiste rzeczy?
re: banał
bolen (gość, IP: 77.237.16.*), 2011-08-19 16:10:36 | odpowiedz | zgłoś
no wlasne nie masz racji, bo skoro spiewa sie o bostwach babilonskich i asyrysjskich i nie wiadomo jeszcze jak egzotycznych to chyba raczej jest to wyjscie poza ramy tematyki chrzescijanskiej - nergal nie narzuca na siebie tego rodzaju ograniczen kulturowych o ktorych piszesz, sam mowi o tym w wywiadach; skoro pisze peany na czesc bozkow wschodu to dlaczego nie pozwala sobie na podobny uniwersalizm wypowiedzi tylko ze utrzymany w krytycznym tonie(np atak na budde, allaha); widac ze nie bardzo masz pojecie o czym piszesz wiec proponuje nie ciagnac tematu
re: banał
stern (gość, IP: 178.36.147.*), 2011-08-19 17:22:23 | odpowiedz | zgłoś
Osobiste zainteresowania Nergala mało mnie obchodzą. Mogą go interesować bóstwa babilońskie a koran nie. Tak jak ktoś może lubić jabłka a nie lubić pomarańczy, ktoś może się interesować jedną religią a inną nie musi. Twoja argumentacja jest po prostu śmieszna.
re: banał
bolen (gość, IP: 77.237.16.*), 2011-08-19 20:45:07 | odpowiedz | zgłoś
rozmowa z osobnikiem twojego pokroju mija sie z celem, niemniej ostatni post; smieszne jest w jaki sposob tlumaczysz sobie asekurancka postawe adasia; jasne, zawsze mozna posluzyc sie taka wymowka... nie atakuje innych religii bo mnie to ni interesuje, bo nie ten krag kulturowy; tylko po jaki grzyb podkreslac swoja nienawisc do religii w ogole skoro atakuje sie tylko jej najslabszy przyczolek? niech sobie adas bedzie pajacem i pozerem ale niech przy tym nie zgrywa twardziela i wielkiego szatana, numer z biblia to i ja bym zrobil; pozdrawiam
re: banał
stern (gość, IP: 178.36.147.*), 2011-08-19 21:18:40 | odpowiedz | zgłoś
Ty chyba masz problemy z odróżnieniem fikcji od rzeczywistości. Ma prawo na scenie wyrażać swoje poglądy w taki a nie inny, przerysowany sposób. Czego od niego oczekujesz? Że pójdzie palić kościoły albo meczety? Radzę koledze bardziej twardo stąpać po ziemi ;)
re: banał
Napalm (gość, IP: 77.97.160.*), 2011-08-19 22:31:09 | odpowiedz | zgłoś
Przeciez jemu nie chodziło o to, aby Nergal był baergal Darski podpala biblię, księge wazna dla chrześcijan. Na teksty typu a dlaczego "nie zrobisz tego z Koranem?" jest odpowqiedź, że atakuje chrzescijaństwo, bo to jest to co go interesuje. Z drugiej strony w tekstach są odniesienia do religii bliskiego wschodu. także pytanie o to, dlaczego nie zrobi czegoś takiego z Koranem jest uzasadniona, bo jak widać - nie tylko chrześcijaństwo go w jakis tam sposób jara. Odpowiedź jaka narzuca się wprost na usta, jest taka, że podpalenie świetej ksiegi chrześcian nie niesie ze sobą az takich potencjalnych strat, jakie mogłoby przynieśc spalenie koranu. A w takim razie pzoa nergala - buntownika jawi się jako sztuczna.
Teraz jasne?
re: banał
bolen (gość, IP: 77.237.16.*), 2011-08-19 22:55:46 | odpowiedz | zgłoś
o no gdyby spalil kosciol to byloby cos, a meczet to juz w ogole, hiehie ;) ale tak na serio, nie wymagam od niego atakowania islamu bo wiadomo co by go za to spotkalo; drazni mnie tylko to wybiorcze atakowanie religii, to w ogole pewien zgrzyt w ekstremalnym metalu; areligijnosc zawsze sprowadza sie do chrzescijanstwa i to juz nie jest kontrowersyjne ale po prostu nudne; z tego punktu widzenia podarcie biblii bylo zbedne; a najlepiej niech sobie nergal zostanie przy czczeniu aszura i marduka xd) pozdro ;)
re: banał
stern (gość, IP: 178.36.147.*), 2011-08-20 10:56:13 | odpowiedz | zgłoś
A nie przyszło Ci do głowy, że "wybiórcze" traktowanie religii może mieć inny powód? Jeśli celem Nergala jest bycie kontrowersyjnym to musi odwoływać się do symboli, do których odnieść się może jego publiczność. Zakładam, że 99% osób na koncertach Behemotha w Polsce to osoby wychowane w kręgu religii chrześcijańskiej, nawet jeśli sami nie są chrześcijanami. Podarcie czy spalenie koranu byłoby więc bez sensu bo nie ma on żadnego związku z chrześcijaństwem. Twoje argumenty miałyby uzasadnienie, gdyby większość osób na koncertach Behemotha stanowili muzłumanie.
re: banał
Napalm (gość, IP: 77.97.160.*), 2011-08-24 12:15:51 | odpowiedz | zgłoś
To skoro odwołuje się do symboli, które rozumie 99 procent publiczności ,czyli chrześcijaństwa, to co co chodzi w takim razie z tymi odniesienami do starozytnych religii wschodu, co? Twoja argumentacja nie trzyma się kupy.