Jeff Hanneman, gitarzysta i jeden z założycieli Slayer, przeszedł w zeszłym miesiącu operację prawej ręki. Muzyk nabawił się infekcji bakteryjnej, która wymagała szybkiej interwencji chirurgicznej.

Lekarze zdiagnozowali u Hannemana poważną infekcję bakterią (necrotizing fasciitis), która wywołana została prawdopodobnie przez ugryzienie pająka. Muzyka czekają kolejne zabiegi i długie leczenie. Koledzy Jeffa z zespołu podjęli trudną decyzję o tymczasowym zastąpieniu Hannemana innym gitarzystą, gdyż pod koniec lutego startuje australijski "Soundwave Festival", na którym Slayer ma zagrać. Nowy gitarzysta ma zastępować Hannemana do czasu, gdy ten całkowicie wyzdrowieje.

"Jeff jest naszym bratem, jesteśmy przyjaciółmi od prawie 30 lat" - powiedział Araya. "Chcemy, żeby wrócił do nas zdrowy tak szybko, jak to możliwe". Dodał też: "Po tym, co się stało w zeszłym roku, wspólnie uznaliśmy, że nie możemy ponownie zawieść naszych fanów". Araya nawiązał tym samym do swoich niedawnych problemów zdrowotnych, w wyniku których przesunięto lub odwołano liczne koncerty grupy w 2009 i 2010 r.