- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Cavalera Conspiracy w "Stodole"
14 czerwca 2011 r. w warszawskiej "Stodole" zagra projekt braci Cavalera - Cavalera Conspiracy. Zespół będzie promował swój najnowszy album, "Blunt Force Trauma", którego premiera planowana jest na wiosnę 2011 r.
Cavalera Conspiracy, materiały prasowe
"Jeśli podobał się Wam pierwszy album Cavalera Conspiracy, nowy pokochacie" - obiecuje wokalista i gitarzysta Max Cavalera. "Jest bardziej brutalna i bezkompromisowa. Blunt force trauma to uczucie, którego doznajesz, gdy słuchasz tej płyty".
Cavalera Conspiracy powstał po trwającej dekadę ciszy pomiędzy Maxem i Iggorem - braćmi, którzy w 1984 r. jako nastolatkowie założyli Sepulturę. W grudniu 1996 roku (rok wydania krążka "Roots") Max opuścił tę grupę i szybko stworzył Soulfly. Jego brat pozostał w Sepulturze, z którą wydał jeszcze kilka krążków, zanim odszedł w styczniu 2006 roku. Niespełna dwa lata później ukazał się debiutancki album Cavalera Conspiracy - "Inflikted".
Podczas pracy nad pierwszym albumem Cavalera Conspiracy, do braci dołączyli Rizzo oraz związany z grupą Gojira Joe Duplantier. Obecnie bracia współpracują z Chow (pełnoetatowym następcą Duplantiera) i producentem Loganem Mader (byłym gitarzystą Soulfly).
14.06 - Warszawa, "Stodoła"
Bilety: 132 zł
No ale "pokój zapanuje kiedy trójca się zjednoczy..."
Dorzucę, że chłopaki z Sepy mają też różne ciekawe zajęcia/projekty poboczne, np. lubię czasami posłuchać soundtracku "No Coracao Dos Deuses". A Soulfly miał też trochę fajnych kawałków poza "Prophecy". Ale na żywca wolę Sepę. Natomiast to, co napisałeś o "Roorback", pasuje mi też do debiutu CC.
Jedynym pomysłem Maxa obecnie na wlasne funkcjonowanie na scenie są ciągłe ataki na swoją byłą macierzystą kapelę, z której i tak sam odszedł. Gość chyba jest już na maxa srustrowany, a ta cena biletu na koncert to jakaś porażka. Poza tym co o będzie tam grał? trochę CC a przede wszystkim utwory Sepultury i ... Soulfly właśnie. Czym się różni skład CC od Soulfly ? w 75 % to ten sam skład, jedynie pozycją bębniarza, w Soulfly bębni jeszcze Joe Nuez, ale idę o zakład że to tylko kwestia czasu, gdy i jego miejsce zajmie Igor, wtedy CC i Soulfly polączą się w ataku na Andreasa and Co. Max kiedyś to był ktoś.