- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Pożegnalna trasa Judas Priest
W 2011 roku należy się spodziewać pożegnalnej trasy koncertowa jednej z najbardziej wpływowych heavymetalowych grup - brytyjskiego Judas Priest. Zgodnie z zapowiedzią na oficjalnej stronie zespołu, seria występów odbędzie się pod szyldem "Epitaph World Tour" i obejmie wszystkie wielkie miasta na kuli ziemskiej.
Jak dotąd kapela potwierdziła swe uczestnictwo w kilku letnich festiwalach:
9.06.2011 na "Sweden Rock Festival" w Szwecji
11.06.2011 na "Sauna Open Air Metal Festival" w Finlandii
17.06.2011 na "Copenhell" w Danii
19.06.2011 na "Hellfest" we Francji
22.06.2011 na "Gods of Metal" we Włoszech
25.06.2011 na "Graspop Metal Meeting" w Belgii
23.07.2011 na "High Voltage Festival" w Wielkiej Brytanii
5.08.2011 na "Wacken Open Air" w Niemczech
Kolejne daty zostaną ogłoszone wkrótce.
W ciągu ponad 40-letniej kariery Judas Priest nigdy nie zagrało koncertu w Polsce z Robem Halfordem jako wokalistą. Występ Brytyjczyków w tym składzie, który miał odbyć się 6 kwietnia 2005 roku w katowickim "Spodku", odwołano w związku z żałobą narodową po śmierci papieża Jana Pawła II.
"a płyty nagrywają cienkie" jeżeli dla ciebie Judas Rising jest cienkie, to może powinieneś zacząć słuchać innego gatunku muzycznego.
Chciałbym móc słuchać Rush, ale mimo wysiłków, nie daję rady...
Kiss jest do bólu amerykański i glamowy, wywyołuje więc konsternację.
A mała w PL popularność Judas w porównaniu choćby z Maiden rzeczywiście dziwi.
Najbliżej pewnie znowu w Ostrawie zagrają.
Pozostaje mieć nadzieję, że 'w związku z niezwykle pozytywnym przyjęciem zespołu przez fanów oraz licznymi prośbami o kontynuowanie kariery zespół postanowił kontynuować karierę'. Nawet niech nagrywają jedną płytę na 5-7 lat i ograniczą występy do letnich festiwali, zawsze będzie to lepsze.
czyżby Gdańsk????
Jednak co do Judas, to istnieje obawa, że raczej na pewno rezygnują (mają już swoje lata, najlepszą karierę za sobą, a płyty nagrywają cienkie nie ma co kryć, tu nie będzie rewolucji).
Ja w każdym razie na pewno na Judas jeszcze, jak tylko będzie okazja pojadę. Widziałem ich w Czechach w 2008 roku i to był jeden z najlepszych moich koncertów ever. To trzeba powtórzyć.
W Polandzie raczej się koncertu nie doczekamy. Nie wiedząc czemu Polacy nie lubią takich zespołów, jak Rush, Judas czy Kiss. Zresztą wszystkie duże trasy i tak nas omijają ze względu na złodziejską politykę. Tak więcej Czech Republik welcome to once again.