- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Okradziono dom Roba Flynna
We wtorek 7 września 2010 r. nieznani sprawcy włamali się do domu Roba Flynna, gitarzysty i lidera Machine Head. Sprawcy ukradli biżuterię, komputery, pieniądze, ale także cztery gitary.
Jeden ze skradzionych instrumentów to Ibanez Stratocaster, na którym Flynn nagrywał płytę "Burn My Eyes", drugą cenną gitarą był niebieski Washburn Dimebolt, podarowany Flynnowi przez Dimebaga Darella.
"Były dla mnie bezcenne" - komentuje muzyk, zaznaczając jednocześnie, że charakterystyczne instrumenty są bardzo trudne do sprzedania. "To nie była robota nastolatków" - dodaje Flynn. "Oni wiedzieli, że mnie nie będzie i wiedzieli czego i gdzie szukać".
Gitarzysta chce ufundować 1000 dolarów nagrody za pomoc w odnalezieniu gitary Ibanez oraz 2000 dolarów za pomoc w odnalezieniu gitary Dimebaga Darella.
co za łeb
Nie mniej, czy ktoś wie jak się nazywa dolegliwość na która cierpi Phill Demmel?