Nie ma czegoś takiego jak muzyka niezależna, zawsze od kogoś czy czegoś zależy twórczość.

W tej muzyce - jak sama nazwa wskazuje - nie ma niczego, co można by było docenić. Proste i łatwe utworki dla rozluźnienia i spłaszczonego grona odbiorców, bez żadnych wyładowań emocjonalnych czy inwestowania w skomplikowane środki.

Oczywiście zarówno w metalu, w rocku, w techno jak i w każdym innym gatunku ważnym motywem powstawania muzyki są pieniądze. Tyle, że w muzyce pop zarabia się je po NAJMNIEJSZEJ linii oporu. Pop to muzyczna prostytucja, zamiast dżemu na kanapki mamy piosenki do obiadu ;-).

no to ja juz nie powiem jaka jest muzyka czesci grup "metalowych" np frontside hehe to dopiero górne loty. Muzycznie np blindead tez naprawde wirtuozeria hahaha. Wole dobry pop niz ww kapelki.

a ja wolę pogadać z infobotem niż czytać bzdury Twojego autorstwa... Dobry pop? Oksymoron i tyle.

nie uzywaj słów których nie rozumiesz tym bardziej, że zadnego argumentu popierającego twoje słowa nie podałes a poza tym nie przypominam sobie zebysmy na ty przeszli

(W Internecie istniejesz tylko z nicka, nie z imienia i nazwiska i tak też można się do Ciebie odzywać, jeżeli tego nie rozumiesz/akceptujesz nie powinieneś w ogóle udzielać się na forach.) Nie podałem argumentów podobnie jak Ty, więc w czym problem? Widzisz drzazgę w cudzym oku, ale belki we własnym już nie... To czy coś się komuś podoba, czy nie to kwestia gustu, ale widać to też przerasta Twoje możliwości logicznego myślenia. Czas odejść od monitora, bo po raz kolejny można zrobić z siebie no-life'owego lamera...

przestań jvż napierdalać na polskie zespoły, dziecko.

ale że co ci się nie podoba np w Blindead? Brak wirtuozerskich popisów świadczy wg ciebie marnym poziomie twórczości? Ja tam wyżej cenię artystę który za pomocą 3 riffów potrafi zrobić klimat, niż czarodziejów gitar wypluwających ze swoich instrumentów milion dźwięków na sekundę, ale bez jakiejkolwiek głębi

tez nie lubie miliona dzwieków ale blindead to po prostu fala dzwieku i nie mozna z tego nic wyłapac. To co cenięw zespołach to feeling a tego w blindead brakuje. Są znakomite polskie zespoły grające baaardzo mocna muze np yattering czy esquarial

to widać kwestia gustu
z jednym się zgadzamy - feeling (zwany potocznie atmosferą czy klimatem)to kluczowa rzecz jeżeli chodzi wartość danej twórczości,
a wg mnie Blindead ma ogromny potencjał w tej materii
Był kiedyś taki projekt, nie wiem amerykański czy coś, Trust Obey - człowiek ukrywajacy się pod tym szyldem wydał 2 genialne płyty, dziś można je ściągnąć całkiem legalnie z sieci - produkcje te wypełniały długie (nie raz kilkunastominutowe) utwory zbudowane z niesamowitych gitarowo-perkusyjnych pętli, powtarzających się w nieskończoność - to był genialny feeling, szkoda ze rzecz już kompletnie zapomniana