- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Opóźniona Armia
Z 20 na 27 listopada 2009 r. przesunęła się premiera dziesiątego studyjnego albumu Armii, zatytułowanego "Freak". Opóźnienie spowodowane jest problemami przy produkcji płyty.
Tymczasem fani mogą pocieszyć się singlem "Green". Znana już od kilkunastu dni wersja utworu jest jednak dwa razy krótsza od tej, którą będzie można znaleźć na krążku. Na płytę, której okładkę zdobi praca współczesnego malarza katalońskiego - Joana Miró, warto poczekać tydzień dłużej jeszcze z kilku powodów.
Tomek Budzyński po raz pierwszy pod szyldem Armii zaśpiewał wszystkie utwory w języku angielskim, w kapeli - jak za dawnych czasów - zagrali znów Robert Brylewski i Sławomir Gołaszewski, gościnnie wystąpili też m.in. saksofonista Marek Pospieszalski i akordeonista Karol Nowacki. Producentem płyty jest Tomasz Budzyński. Materiał został nagrany w studiu Roberta "Litzy" Friedricha w Puszczykowie pod Poznaniem
"Freak" ukaże się w zaledwie 10 miesięcy po premierze "Der Prozess", poprzedniego albumu Armii.
Lista utworów:
1. Home
2. You Know I Am
3. Break Out
4. Grot The Engine Drive
5. Green
6. Freak
7. In The Land Of Afternoon (Amagama)
8. The Other Side
To co umieszczone jest na myspace to radioedit calego utworu, ktory w oryginale trwa kolo 10 min. Wiec na jego podstawie nie wyciagalbym zbyt daleko idacych wniskow.
Armia? kto tego jeszcze słucha ?
2 płyty na rok? nawet co miesiąc niech wydają - i tak ich nikt nie kupi, hahahaha
Armia istnieje już 25 lat i wciąż stoi za nią rzesza fanów, kupujących albumy.
Salut!