zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku piątek, 22 listopada 2024

"Never Say My Name" - Vader szykuje teledysk

26.08.2009 12:33  autor: mdm, źródło: Warner Music

"Never Say My Name" to tytuł utworu z nowej płyty zespołu Vader - "Necropolis". Do piosenki powstaje właśnie wideoklip.

Po raz kolejny Vader spotkał się na planie z ekipą Inbornmedia, tą samą, z którą współpracował przy dwóch poprzednich obrazkach - do "Helleluyah (God Is Dead!)" oraz "The Witcher".

Komentarz Petera:

"Zdjęcia rozpoczęliśmy w sobotę, 15 sierpnia, koło południa. Tego dnia czekały nas sceny wieczerzy i pogromu uczniów mesjasza. Nocą natomiast bluebox i ujęcia Janusa. Trafił nam się dość specyficzny termin... Tego dnia pół Wrocławia wyszło podziwiać świetlno-wodny show odbywający się jakieś 200 metrów od miejsca, gdzie kręciliśmy "biblijne sceny". Masa ludzi zatrzymywała się z zapytaniem: co tu się kręci? Nowy serial? Biblijne historyjki? ...A może program dla Discovery? Mimo 12 godzin ciężkiej pracy i ciągłych zmian charakteryzacji udało nam się skończyć zdjęcia przed 1-szą w nocy. Nie doszło do rozlewu krwi - no, może z wyjątkiem sceny Wieczerzy... ale krew była sztuczna. Kolejny dzień to sceny męczeńskie oraz zbrojenie Rzymian, stanowiących tak istotny element nowego obrazka z 'Necropolis'. Niedziela. Dzień upalny na maxa i kolejne kilkanaście godzin na piaskach oddalonej od Wrocławia o jakieś 20 km żwirowni. Tego dnia nie było już tak łatwo... Właściciel areału, który bez problemu wynajął ekipie filmowej Inbornmedia swój teren, "wymiękł" nocą podczas scen krzyżowania, palenia i przeistoczenia mesjasza w Janusa. Moje ryki i płonący krzyż spowodowały natychmiastową reakcję ochrony obiektu. Wezwano policję, a nam natychmiast nakazano opuszczenie żwirowni... Udało się jednak "ukraść" jeszcze jedną godzinę nim na horyzoncie pojawiły się wozy na sygnale. Pozostały tylko zgliszcza, robaki i piana toczona z ust konających ozdrowieńców... A my z orszakiem Rzymian powróciliśmy na kwatery... o 2 nad ranem(...)"

Premiera teledysku przewidziana jest na połowę września.

Przypomnijmy, że Vader już w 29 sierpnia 2009 r. rozpoczyna piątą edycję "Blitzkrieg Tour" w Polsce. Zagra 15 koncertów w towarzystwie Marduk, Chainsaw i Esqarial. Serwis www.rockmetal.pl jest patronem medialnym trasy.

Po kilku dniach przerwy trasa europejska, a potem w USA.

Tagi: Vader
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Behemoth wyznacza standardy
majsta7 (wyślij pw), 2009-09-03 09:25:52 | odpowiedz | zgłoś
skąd Ty się koleś urwałeś ;|
re: Behemoth wyznacza standardy
makloiu (gość, IP: 83.23.130.*), 2009-09-03 09:26:38 | odpowiedz | zgłoś
Święte słowa, wiem że Behemoth ma nagrać całą płytę lub koncert z orkiestrą symfoniczną, ewentualnie przearanżować swoje kompozycje w całości symfonicznie no to już wiecie jak odpowie Vader, hahaha
re: Behemoth wyznacza standardy
Owczur
Owczur (wyślij pw), 2009-09-03 09:30:09 | odpowiedz | zgłoś
6. W Behemoth graja na dwie gitary + bas + wokal
W Vader graja na dwie gitary + bas + wokal

7. Behemoth gra trasy koncertowe
Vader gra trasy koncertowe

8. Behemoth ma sesje zdjęciową
Vader ma sesje zdjęciową

9. Behemoth gra metal
Vader gra metal

10. Nergal nosi spodnie
Peter nosi spodnie

Oczywiscie nikt przed Behemothem nie mial scenografii / statywow / teledyskow / imidzu itp.

Wezcie sie pierdyknijcie w te szukajace sensacyjek i wasni lebki...
-------------------------------------
Obie kapele sa git, przestnmy pieprzyc bez sensu
re: Behemoth wyznacza standardy
-----max (gość, IP: 217.74.64.*), 2009-09-14 16:27:12 | odpowiedz | zgłoś
Po pierwsze to chyba Decapitated był pierwszy w Nuclear Blast!!!!
Czy nikt już nie umie czytać/słuchać?
Kostka (gość, IP: 88.156.0.*), 2009-09-01 10:35:22 | odpowiedz | zgłoś
Szkoda, że nikomu nie chce się wysłuchać pierwszego zdania z "making of" - teledysk przedstawia historię z książki "Ewangelia wg szatana". Od tego momentu wszelkie dywagacje o obrażaniu czyichś uczuć, jechania na to, a nie na tamto czy zrzynania od tego czy tamtego nie mają żadnego sensu. Ludzie, nauczcie się wreszcie słuchać i czytać - będziecie mniej zestresowani.
zobaczymy
kiskeDDR (gość, IP: 79.184.254.*), 2009-08-28 08:51:23 | odpowiedz | zgłoś
co to będzie, ja jednak preferowałbym bardziej tradycyjny i oldschoolowy klip, i może do innego utworu, coś naprawdę vintage byłoby super, takie odcięcie się od Behemothowskiej estetyki na jaką się niestety tu zapowiada
klip
burraq (gość, IP: 83.23.36.*), 2009-08-27 21:35:53 | odpowiedz | zgłoś
klip do jednego z najkrótszych kawałków na płycie ? 2:02 min
Osobiście wolałbym do Impure, lepiej by promował płytę w TV
ostatnia wieczerza
ultratruemetal (gość, IP: 79.184.251.*), 2009-08-27 15:05:39 | odpowiedz | zgłoś
No tak ulubione motywy metalowców to Biblia i chrześcijaństwo, jakie to odważne nie ma co. Jakoś brakuje chętnych na wzięcie się za islam czy judaizm. Jak są tacy true, to dlaczego się boją, poza tym strasznie się ograniczają do jednej, jedynej religii i to w jej katolickim wydaniu ...
re: ostatnia wieczerza
Owczur
Owczur (wyślij pw), 2009-08-27 15:22:11 | odpowiedz | zgłoś
Bo zyjemy w kulturze chrzescijanskiej mimo wszystko. Chrzescijanstwem jestemy bombardowani od malego, a o islamie wiemy w wiekszosci duzo mniej po prostu :) To na co jechac? Na to co nas wkurza wokol nas czy o jakis niedotyczacych nas rzeczach? :)(w sensie religijnym, zeby nie bylo "a X to spiewaja o wojnie a to tez ich nigdy nie dotyczylo")
re: ostatnia wieczerza
yesyesyes (gość, IP: 83.23.32.*), 2009-08-27 20:43:43 | odpowiedz | zgłoś
no tak nie ma jak to się ograniczać tematycznie, a prawda jest taka że nie ma nic łatwiejszego niż jechać po chrześcijaństwie, czekam na odważnych jadących po islamie, judaizmie czy innych