- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Nergal chłopakiem Dody?
Jak donosi "Fakt", Adam "Nergal" Darski wybrał się na randkę z... Dorotą "Dodą" Rabczewską.
Tabloid twierdzi, że wieczór rozpoczął się w modnej warszawskiej knajpce, gdzie para toczyła żywą dyskusję przy lampce wina i sushi. Niestety z planowanej wizyty w kinie nic nie wyszło, podobno w repertuarze nie było nic, co zainteresowałoby i Dodę, i Nergala. Randka skończyła się w domu Rabczewskiej.
"Fakt" zastanawia się, o czym mogły rozmawiać gwiazdy: "bez wątpienia o muzyce, bo to zapewne ona ich połączyła. Doda od początku swej kariery zapewniała, że tak samo jak kolor różowy, wielbi ciężkie rockowe brzmienia. A Nergal jest uznanym na całym świecie specem od heavy metalu".
Udało się znaleźć więcej podobieństw: "Adam i jego zespół Behemoth, podobnie jak Doda, pieczołowicie dbają o swój wizerunek sceniczny. Tak jak piosenkarka występują z pełnym makijażem, tak samo jak ona kochają skórzane stroje, a ich koncerty to zawsze wielki show. Wygląda na to, że królową popu i Nergala łączy naprawdę wiele".
PS: Nergal bardzo się zawiodłem, gdzie te stare piękne czasy Gromu i Svantewith'a?
To jest jak mdły dżem z dobrze ukiszonymi ogórkami ;)))) Nic a nic nie pasuje, i tylko krzywi się człowiek i dziwi ;)))))
I wszystko na temat.
Nikt nie wmówi mi że ta śmieszna panna gra rocka, zna się na muzyce, i wie co dobre. Każdy kto zna się choć trochę na muzyce,a już tym bardziej na rocku i przeróżnych innych cięższych odmianach, i ma choć trochę przyzwoity gust tak w ogóle, będzie się krzywił na tą postać.
Nasza krajowa scena muzyczna dzięki takim odpadom scenicznym czyni z siebie margines muzyczny. Niemądrym jest nazywanie dodzianych pioseneczek dla dzieci rockiem. To jest wręcz profanacja rocka, obciach jakich mało, i w ogóle co ta panna ma z cięższym brzmieniem wspólnego? Nic. Może słuchała młoda gąska rocka, ale ona jest taka rockowa jak rockowy jest Wiśniewski;p (to jest conajwyżej pseudo-roczek dla ubogich;p) Nie potrafię strawić tej gąski, obojętnie w czym, obojętnie z której strony, i pokazywanie się z kimś takim to jest naprawdę wstyd. Nawet do cyrku bym z nią nie poszedł;p Żenująca postać.
Zycia nie znacie dzieciaki jeszcze??