- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Metallica: uwaga na fałszywe autografy
"Jeśli nie zdobyłeś swojego autografu Metalliki osobiście, prawdopodobnie masz fałszywkę" - mówi Steven Cyrkin, wydawca magazynu "Autograph". "Liczbę dostępnych w sprzedaży podrobionych podpisów członków tego zespołu można porównywać do liczby fałszywych autografów prezydenta USA Baracka Obamy".
Do majowego wydania czasopisma dołączona zostanie dziesięciostronicowa wkładka skierowana do kolekcjonerów podpisów muzyków Metalliki. Zainteresowani będą mogli obejrzeć zdjęcia autografów, które powstawały od 1982, dowiedzieć się, jak rozpoznać oryginał. Wszystko po to, żeby nie dać się nabić w butelkę.
"Autografy muzyków rockowych są fałszowane z dwóch powodów" - dodaje Steven Cyrkin. "W przypadku takich grup, jak The Beatles czy Led Zeppelin, albumy czy gitary ozdobione podpisami ich członków są niezwykle rzadkie. Zwykle nie są dostępne w oficjalnym obiegu za żadne pieniądze, a zamożnych fanów, gotowych zapłacić niemałe pieniądze, nie brakuje.
Drugi powód jest taki, że w przypadku formacji aktywnie koncertujących, jak Metallica, muzycy przestają dawać autografy, kiedy widzą, na jaką skalę handluje się nimi w internecie - co powoduje, że fani tym bardziej są skłonni je kupować".
Ciekawe, ilu polskich posiadaczy autografów muzyków Metalliki zaczęło się właśnie zastanawiać nad ich autentycznością...
Strona magazynu "Autograph": www.autographmagazine.com.