Jakiś czas temu ogłoszono, że frontman Death i Control Denied, Chuck Schuldiner cierpi na rzadki nowotwór mózgu. Obecnie okazało się, że zawiodły wszystkie dotychczasowe formy terapii, a praktycznie jedyną możliwością uratowania artysty pozostaje eksperymentalna operacja. Niestety, koszt zabiegu wyniesie prawdopodobnie od siedemdziesięciu do stu tysięcy dolarów, co jest ogromną sumą dla rodziny Schuldinera, która wydała dotąd na terapię niemal sto tysięcy dolarów. Ponieważ operacja musi odbyć się w środę (zdaniem lekarzy jest to termin krytyczny), rodzina Chucka została postawiona pod murem. Na szczęście pod wpływem nacisków (głównie ze strony rodziny i mediów) zespół pod kierownictwem chirurga, doktora Weinera zgodził się przeprowadzić operację "na kredyt", ale pani Schuldiner i tak będzie musiała wpłacić około pięciu tysięcy dolarów zaliczki (szpital obniżył ją z zakładanych początkowo dwudziestu tysięcy). Tak drastyczne koszty wzięły się stąd, że żadna z trzech wytwórni, dla których nagrywał Schuldiner nie kwapiła się, żeby ponieść koszty medycznego ubezpieczenia muzyka, a jak wiadomo, opieka medyczna w USA nie należy do najtańszych, jeśli pacjent nie był ubezpieczony. Jeśli chcecie udzielić wsparcia, możecie słać maile na adres: tanzid@frewwweb.com, a jeżeli chcecie wysłać pieniądze, kartkę, bądź cokolwiek innego, piszcie na adres matki Chucka: Jane Schuldiner, at609E, Citrus St., Altamont Springs, Florida, 32701, USA.