Na początku marca do sklepów trafi najnowsza produkcja grupy CETI, zatytułowana "(...)perfecto mundo(...)". Według słów muzyków album ma stanowić "niepowtarzalny konglomerat muzyki poważnej z hard i heavy rockiem". W nagraniach wzięli udział uczniowie Szkoły Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Poznaniu, dodatkowo na wiolonczeli zagrała amerykańska przyjaciółka grupy - Sara Dotz. Za symfoniczne aranżacje odpowiedzialna jest Marihuana, obsługująca w zespole instrumenty klawiszowe. Muzycy uspokajają jednak osoby zaniepokojone możliwością zaniknięcia rockowego pierwiastka: "CETI jest zespołem rockowym i to jest tu bardzo widoczne i słyszalne".

Fani oczekiwali na nowy album Grzegorza Kupczyka i spółki ponad dwa lata, zespół jednak postawił na studyjne dopracowanie płyty. "Siedzieliśmy w studio po 12-16 godzin dziennie, przez rok" głosi oficjalna informacja zespołu. Album ukaże się w dwóch wersjach - limitowana edycja będzie zawierała dodatkowy plakat, nieco inna będzie też okładka. Płyta jest już dostępna za pośrednictwem strony CETI oraz firmy Oskar Productions.