Jak wcześniej informowaliśmy, zespół Hunter pracuje w izabelińskim Studio Sonus z producentem Andrzejem Karpiem nad swoim kolejnym albumem. Płyta będzie zatytułowana "T.E.L.I." i powinna ukazać się 29 maja nakładem TC Music i Metal Mind Records. Oto krótki raport ze studia:

"Zakończyliśmy nagrania bębnów i partii gitar Pita. Na tym etapie jesteśmy w stanie powiedzieć, że to będzie nasza najcięższa i najmocniejsza płyta i to nie tylko pod względem brzmienia, ale także tekstów. Zarejestrowaliśmy bębny do 14 utworów, z których wybierzemy najlepsze. W studiu bardzo dużo eksperymentujemy, testujemy masę sprzętu, instrumentów, czasem bardzo dziwnych, także takich, które wykonujemy własnoręcznie, dla których musimy później wymyślać jakieś nazwy. Do każdego utworu dobieramy takie brzmienie i instrumenty, które najwierniej oddadzą charakter historii, którą chcielibyśmy w danym utworze opowiedzieć. Dzięki Andrzejowi Krawcowi z firmy Craftman mogliśmy sprawdzić, czy takie właśnie bębny i wzmacniacze a nie inne pasowały do danego utworu najbardziej. Z kolei Piotr Ługowski i firma MBS udostępnił nam mnóstwo high-endowych mikrofonów i peryferyjnych urządzeń studyjnych, kluczowych zwłaszcza na etapie miksów, ale już teraz wiemy, że na pewno nadadzą płycie brzmienia i charakteru, jakiego jeszcze nie znacie. Jak już mogliście się przekonać przy okazji 'MedeiS' Andrzej Karp, nasz producent jest w tym mistrzem. Wspomagają go również Piotrek Laskowski, z którym współpracowaliśmy przy 'MedeiS' i Marcin Płoński, nasz koncertowy realizator dźwięku, również świetny producent. Niebawem do studia przyjedzie Saimon zarejestrować basy. Autorem zdjęć jest oczywiście Rafał Nowakowski".