- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Devilyn: Kolejna płyta przygotowana
Najnowszy album deathmetalowców z Devilyn jest już gotowy. Płyta, nad którą patronat objął nasz serwis, zostanie zatytułowana "11" i zawierać ma dziewięć "megamorderczych utworów". Jak twierdzą muzycy, nowy materiał ma znacznie różnić się od poprzednich wydawnictw i będzie to muzyka "dojrzała i wybiegająca poza ramy zasady, jakie kiedyś narzucił sobie zespół".
Oto wypowiedź Bony'ego, lidera Devilyn, na temat najnowszego albumu: "Po kilku latach przerwy spowodowanej budowaniem nowego wizerunku Devilyn, powracamy do świata muzyki z albumem, który otwiera nowy rozdział w działalności Devilyn.Przez ten czas wydarzyło się wiele. Dzięki mojej nieugiętej postawie udało mi się stworzyć nowy zespół z ludzmi, którzy perfekcyjnie wpasowali się w moją koncepcję. Wreszcie wizje, których wcześniej nie mogłem zrealizować, stały się realnym faktem. Myślę że jest to dokładnie to, czego szukałem i czego chciałem dokonać w muzyce Devilyn. Mogę z przekonaniem stwierdzić, że jest to najlepszy album w dorobku zespołu.Słowa: szybkość, brutalność, intensywność i technika nie są wystarczające, by opisać zawartość '11'. Śmiem twierdzić, że płyta ta to skok w inne rejony death metalu. Przede wszystkim muzyka teraz jest czytelna i bardziej zrozumiała. Nastapiła także totalna rewolucja w brzmieniu. Perkusja jest teraz mocna i bardzo krystaliczna, a Domin gra niezwykle szybko i równo, jak karabin maszynowy.Gitary są ciężkie, a zarazem bardzo czytelne, dzięki pomysłom i duszy Eriana i profesjonalizmowi Cypriana. Umiejętności wokalne Michała są naprawdę na bardzo wysokim poziomie, a wszystkie teksty Tolovy'ego są wyraźnie słyszalne. Podsumowując: jesteśmy strasznie zadowoleni z tego, co udało nam się osiągnąć podczas niedługiego pobytu w studio. Możemy być tylko i wyłącznie dumni, że płyta ta to właśnie nasze dzieło. Mam nadzieję że wytwórnia dotrzyma słowa i płyta pojawi się w sklepach w połowie stycznia 2005".