Jak myślicie, czy pięć lat to dużo, czy mało? Co robiliście pięć lat temu? Jacy byliście? Czy te pięć lat przyniosło wiele zmian w Waszym życiu? Ciekawe są zawsze takie pytania... A dlaczego je dziś zadaję? Dlatego, że 14 grudnia serwis rockmetal.pl obchodzi piąte urodziny. Chodzimy do przedszkola, umiemy już mówić pełnymi zdaniami, a jako że jesteśmy bardzo bystrzy, zaczynamy nawet poznawać literki. Mówię Wam, świetny wiek!

Ale może już poważniej. Przez te pięć lat rockmetal.pl przeszedł chyba wszelkie możliwe zmiany. Zaczynał w czasach, kiedy Internet w niewielu rzeczach przypominał Internet Anno Domini 2001. Można by więc powiedzieć, że rósł, rozwijał się i dojrzewał wraz z cała Siecią. Kiedy strona ruszyła (pod dziwnym i długim adresem, pod którym jeszcze ją pamiętam - choć samego adresu już nie), miała ambicję stania się dobrym polskim serwisem poświeconym w całości rockowi i metalowi. Nie wiem, czy wówczas Rysiek myślał, że za parę lat stanie się serwisem największym - dziś chyba bezkonkurencyjnym. Myślał czy nie, rockmetal.pl jest dzisiaj czymś wartościowym.

Może to nieładnie mówić o sobie dobrze. Skoncentruję się więc przez chwilę na osobie twórcy całego zamieszania, czyli na Ryśku Raszplewiczu. Zanim zobaczycie ten tekst, przejdzie przez jego ręce, więc jest pewna szansa, ze w niniejszym akapicie pojawi się masa przypisów, a może w ogóle zostanie pozmieniany. Ale co mi tam, zaryzykuję. Kiedy dołączyłem do redakcji www.rockmetal.pl (wówczas jeszcze www.rockmetal.art.pl, dla ścisłości), byłem pełen uznania dla Ryśka i tego, co stworzył. Dziś, po nieco ponad dwóch latach, w czasie których miałem przyjemność w pewnym małym stopniu współtworzyć ten serwis i być świadkiem jego dość spektakularnego, jak sądzę, rozwoju, szacunek ów urósł kilkakrotnie i dołączył doń ogromny podziw. Wszystko to dlatego, iż wiem z cała pewnością, że ja nie byłbym w stanie dokonać tego, czego dokonał - i dokonuje - Rysiek. Sądzę również, że w dowolnej losowo wybranej grupie osób także nie znalazłoby się wielu, a może wręcz nie znalazłby się nikt, kto by tego dokonał. rockmetal.pl zawdzięcza istnienie, swój obecny kształt i stały rozwój niesamowitej determinacji tego właśnie jednego człowieka.

Jeśli sądzicie, że powyższe słowa to tylko takie podlizywanie się rednaczowi, jesteście w błędzie. Mówię to wszystko całkowicie szczerze. Roboty przy rockmetal.pl jest ogromnie dużo, a nasze grono redakcyjne - wciąż mniej liczne, niż wynikałoby to z potrzeb naszego serwisu. A jednak, pod Ryśkowym przewodem, staramy się, jak możemy, byście byli zadowoleni z efektów naszej pracy. Mamy nadzieję, że choć po części się nam to udaje - o czym mogłoby świadczyć stale rosnące zainteresowanie rockmetal.pl. Niedawno, w listopadzie, "stuknęło" nam milionowe trafienie do strony głównej serwisu. Dziękujemy Wam wszystkim za to, że jesteście z nami. To dla Was właśnie istnieje rockmetal.pl i bez Was nie miałby racji bytu.

Nie wiemy, co przyniesie przyszłość. Może przestaniemy istnieć pojutrze, a może jeszcze bardziej sie rozrośniemy, rozbudujemy swoją działalność i niebo będzie nam jedyną granicą, jak to zwykli mawiać marzyciele. Czas pokaże. Na pewno jednak będziemy się starać - tak długo, jak długo istnieje muzyka, o której warto pisać oraz ludzie, którzy chcą jej słuchać i chcą o niej czytać. Oby tak było zawsze. I niech to będzie mój mały toast - mlekiem, bezalkoholowym oczywiście.

- serwis rockmetal.pl powstał 14 grudnia 1996 roku,
- początkowo nie zawierał żadnej grafiki,
- w pierwszym miesiącu istnienia stronę główną wczytywano kilka razy dziennie,
- dziś odwiedza nas około 30 tys. osób miesięcznie, wiele z nich wielokrotnie,
- mamy ponad 2 tysiące tekstów i ponad 4 tysiące zdjęć z koncertów,
- stale dostępne jest ponad półtora tysiąca wieści,
- patronowaliśmy ponad 50 imprezom, w tym największym w Polsce,
- na naszym serwerze schronienie znalazło ponad 150 stron związanych z muzyką,
- w forum.rockmetal.pl zarejestrowało się ponad 1300 osób, można przeczytać ponad 30 tys. wiadomości.

autor: Negrin

tutaj od 01.12.14