- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
tłumaczenie: Dimmu Borgir "Enthrone Darkness Triumphant"
strona: 1 z 1
Żałobny Pałac
Światło dnia nareszcie dobiegło końca
I zmierzch uderza w niebo
Daleko, w migającym świetle księżyca
Obrzydliwe dusze płaczą z bólu
Szepczące głosy, wzywające krzyki
Czekają na Szatana, by pobłogosławił ich grzechy
Anioły o czarnych sercach, opadłe z wdzięku
Opętane przez poszukiwania całkowitej ciemności
Usłysz płacze z pałacu żałoby
Poczuj mrok niespokojnych duchów
Usłysz krzyki z pałacu żałoby
Poczuj zagładę nawiedzonych śpiewów
Wieczne jest ich życie w cierpieniu
Wieczne jest ich życie mówiac krótko
Opuszczeni w próżni nicości
Łańcuch gniewu, kajdany rozpaczy
W tym ogrodzie zepsutych stworzeń
To niepoświęcone miejsce bezradnych istot
Szatan pobłogosławił stworzenia
Zabandażował je w nieskończoną noc.
Zahipnotyzowany (Przez Diabla)
Powróciłeś do komnaty tortur
By znaleźć spokój pomiędzy gnijącymi zwłokami
Powróciłeś na miejsce egzekucji
By wciągnąć zapach krwi
Śmierć i terror rządzą ziemią
Zostaliśmy zahipnotyzowani
Przez diabła
Powróciłeś do ukrytych grobów
O których wiesz tylko ty
Powróciłeś by stawić czoła swoim ofiarom
I poczuć wrażenie przemocy raz jeszcze
Śmierć i terror rządzą duszą
Zostaleś zahipnotyzowany
Przez diabła
Morderco, powróciłeś
By siać strach i żal
Śmierć i terror rządzą ziemią
Zostaliśmy zahipnotyzowani
Przez diabła
W Objęciach Śmierci
Przy świetle ksieżyca
I nocnych stworzeniach
Rzucono na nas klątwe
Byśmy szukali i rozdzierali niebiański blask
Na moc śmierci!
I cień Żniwiarza
Zawołano nas
Byśmy ukończyli nieskończony upadek Nieba
Bez rozumu i chęci, by skończyć tę podróż
Kontynuujemy wędrowkę naprzeciw przeznaczeniu
Zbierając żniwa - chrześcijańskie, bezradne dusze
Gwałcąc świętość świętych
Niebiański ojciec wyciąga swoją dłon
Żałośnie blagając o łaskę
Plujemy i szczamy na jego święte ciało
Oddychamy tchnieniem nieswiętego
Wraz ze znakiem pentagramu
Nadejdzie dla nas gniew piekielnego ognia
Będziemy wędrowac przez dół
Niepoświęceni przez Pana Piekła
Na zawsze jesteśmy uwięzieni
W objęciach śmierci
Porzucenie Ducha I Ciała
Królowie śnieżyc i burz!
Panie niepoliczalnych figur i form
Jestem pobłogosławiony przez Twój chłód
Dźwigam Twój ciężar
Gdy dotknął mnie ogień z zaświatów
Zaproszenie ciemnosci, któremu nie mogłem się oprzeć
Pieszczony przez pióra upadłych
Wziąłem przeznaczenie w swoje ręce
Mój wściekły Komandorze
Mój nieustanny Cieniu
Prześladowco mojej duszy
Moje wieczne Bóstwo
Nocna Maskarada
Szkarłatny wschód słońca
Wstęp (?) do nocnej zabawy
Grzeszna przysięga zostanie złożona
Przywołujący zew krwi
Pomiędzy poszukiwaczami
Tyrański głód tęskni
Zgromadzenie w płomieniach i ogniach
Córki Szatana tańczą
Biczowane w brudzie, obsceniczne i lubieżne
Pragnące ciemnych rządzy
Nocna bestia się pojawia
Pod złą, despotyczna postacią
Oczekujący patrzy bez gracji
Zanim zarząda dziwek z ochotą
(Bestia):
"Podejdźcie naprzód nierządnice, zaczynajmy!"
(Nadchodzi Bestia):
"Wstańcie i módlcie się przede mną
A otrzymacie ode mnie wieczne życie
Powitajcie ducha mojego na moją chwałę
Więc pijcie krew, którą wam dostarczam
I wszystkie na zawsze będziecie wędrować
W cieniach śmierci...!"
(Śpiewające Dziwki):
"Oh tak, panie! Pozwól nam
Przyjąć Twa ofertę i pić z Tobą!
I stać się czescią Twojego królestwa
Z ochotą, seksem i sodomią
Bo my jesteśmy tymi, którzy wiecznie szukają życia...!"
(Bestia):
"Krew jest życiem i cała będzie nasza!"
Oprawca Chrześcijańskich Dusz
Instrumentalny
Wejście
Dusza(e) na odprawie 666
Naprzeciw innej egzystencji
Podróż daleko poza przyjemne sny
Wędrówka przez widoki zniszczenia
Wewnętrzna transformacja
Podświadomy lot
W spojrzeniu płonące pola
Daleko, łąki we mgle
Gdzie umysły są osłonione całkowitą nocą
Zanikanie miłości, życia i wzroku
Wędrując w nieskończoność
Umarły wewnątrz zachwytu
Wchodząc do utraconej własności, bezduszny i wolny
Odwiedzając obce miejsce, a jednocześnie tak znane
Inny wymiar otwiera się, bym mógł go ujrzeć
Nieba na pewno nie stworzyli dla mnie
Dusza (e) na przylotach 666
Jeden mały krok od niepoświeconej ziemi
Ziemia Tamtego Świata
Wspólnota umarłych dusz
Nieortodoksyjna, bluźniercza próżnia
Ogrody, świątynie, pałace
Widziałem je wszystkie
W poszukiwaniu szaleństwa, zdrowy rozsądek powoli się topi
W zachwycie...
Pan Dysharmonii
Panie dysharmonii
Przywitaj moją splamioną duszę
Zabierz mnie z hordy żyjących
Do błogosławionej ciemności
Panie nieporządku
Zabierz moje nieczyste ciało
Poprowadź mnie do ścieżki pokus
Uratuj mnie przed tchórzostwem
Uratuj mnie przed tchórzostwem
Panie grzechu
Zabierz moje przeklęte serce
Weź mnie tam, gdzie mogę znaleźć zbawienie
Gdyż jam jest przeklęty
Panie śmierci
Zabierz moje żałosne życie
Jestem zniewolony
Nigdy nie zapomnę bólu
Panie grzechu
Zabierz moje przeklęte serce
Weź mnie tam, gdzie mogę znaleźć zbawienie
Gdyż jam jest przeklęty
Panie śmierci
Zabierz moje żałosne życie
Jestem zniewolony
Nigdy nie zapomnę bólu
Upadek Ostrożności
Stał się mrowiem, naprawdę żałosną imitacją
Na krawędzi cichego spojrzenia, wyrocznia bez oczu
Ciemność... Mój drogi kompan, mimo, że nie można zobaczyć jego twarzy
Zbawienie zmienione w krwawą rozpacz, współczucie uciekło
Sadystyczna przyjemność popłynęła, jak Piekło, płonęła jaśniej
Egzystencja spleciona z ciemnościa, ostrożność upadła
W urodzie Szatana znaleziono Życie...
Spływ orgazmatycznego ognia, przesuwającego się przez kosmiczna noc
Ja, osadzony na tronie triumfator ciemność, z przypalonym trójzębem Piekła
"Wpatruj się w Niebo, a może zauważysz mnie w przelocie..."
Demonica W Ekstazie
Choroba i plagi, tortura i zły urok
Są tym, co ona przynosi
Kpienie ze świętych standardów, oszukiwanie kiepskich głupców
Jest tym, co ona kocha
Nagrodzona mocą, obdarowana magią
Oglądając świat oczami kruka
Przeklęta kobieta, złośliwa dziwka
Heretyczna księżniczka
Własność Diabła
Jej kusząca elegancja
Podnieca twoje słabe ciało
Jej diaboliczna uroda
Zachwyca twój oszołomiony umysł