Lepszy niż... obecny?

Krwiak pod paznokciem po czerwcowym koncercie Grai w tym tempie skończy mi schodzić za co najmniej pół roku.
Swans się tak jakby rozpadło.
Tool wydał płytę na dobrym poziomie.
Siekiera Fest mnie ucieszył.

No, co do Toola to się nie zgodzę. Dla mnie wielkie rozczarowanie. Ale wiadomo, o gustach. Tak czy siak oby następny był lepszy. Także i Tobie życzę.

Poza tym był to rok, w którym nie ukazał się trzeci album Hetane, ale wyszło niezłe 11 i 12 Desert Sessions.

A już w bieżącym roku, za circa trzy miesiące, MDB ponownie rozbije bank. Nowy utwór - "Your Broken Shore" - jest już na YT. I oczywiście jest świetny :)

Kilka płyt zwróciło uwagę, ekipy Esoteric,
Lebowski, Blood Incantation potwierdziły swoją klasę. Do tego, po wielu latach, wreszcie wydane na cd Violent Dirge.
Zawód płytą Toola, chociaż są również dobre utwory.

Ale przede wszystkim wiele wspaniałych koncertów, a część zespołów widziane pierwszy raz: Tool, Neurosis, Sacred Reich, Annihilator, Ministry.

"Wspaniały to był rok. Nie zapomnę go nigdy." ;)

to znaczy tak, jak dla mnie:
lepszy niż poprzedni. tak ogólnie
a muzycznie - gorszy niż poprzednie.. 30 lat czyli od kiedy zacząłem sluchć muzy.. jakiejś tam:)
ale nie oznacza to, że rock/ metal is dead; czy coś w tym stylu, myślę. rozumiemy się?:))