musiałem głębiej sięgnąć pamięcią aby sobie przypomnieć ostatnie dobre nu metalowe płyty i co? I nic? Korn III z 2010, Dope No Regrets z 2009, Deftones Diamond Eyes z 2010 no i może POD Murdered Love z 2012 i Ill Nino Epidemia też chyba z 2012. Pózniej ja już nic dobrego nie słyszałem. Acha, jeszcze Korn Serenity of Suffering z 2016. Dzisiaj mamy coś lepszego: deathcore i np. Suicide Silence pod tym samym tytułem, Emmure pt. Look At Yourself i jeszcze np.Lorna Shore pt. Flesh Coffin, Oceano pt.Revelation. Tego trzeba posłuchać.

Przeca ten umownie nazwijmy gatunek muzyczny nie powstał naturalnie czyli "kolesie grali w garażu" tylko wymyśliły go wytwórnie płytowe.

Masz na to jakies dowody? :)

Dokumenty odtajnią się po 50 latach ;)

Spójrz na to jak zaczynały te kapele, a jak inne gatunki ci z njju-miętalu niemal natychmiast dostali kontrakt, sprzęt, trasę itd. dodaj 2+2 a wyjdzie 4 lecz w przypadku wyżej opisanego gatunku 2+2 = 5 czyli coś się nie zgadza.

nie przesadzajmy, a co proponuje black metal nowego? Z Nu metalu to chyba pewnym nowym byla plyta Korna z duża ilościa dubstepu "The Path of Totality". Bardzo dobre i w sumie nowatorskie posunięcie w nu metalu. Tak wogole moze ktoś podrzuci jakieś nowe fajne kapele nu metalowe?

To fajne, czy nu metalowe? ;)

A poważnie, wypróbuj rodzimy Hope. Oglądałem ich chwilę temu w Będzinie. Fajny koncert zagrali.

Black metal żyje i ma się dobrze.

hmm ja to nawet nie wiem, średnio mnie interesuje nu metal ''dzisiaj'' żeby nie powiedzieć wcale.. post metal bardziej mi podchodzi obecnie:)