- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Od 2018-10-10 do 2018-10-16
tak
80%
nie
20%
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
piotras766 (gość, IP: 193.23.61.*), 2018-10-15 12:02:50
| odpowiedz | zgłoś
To było dokładnie 10 czerwca 1998 r. Pamiętam, bo to był mój pierwszy koncert Helloween (wystąpili jako support/special guest Black Sabbath).
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Też byłem na tym koncercie. Przed Helloween grał własnie Coal Chamber i rzeczywiście było to ciężkie aż podłoga się trzęsła a na początku grał Sweet Noise z Glacą bez majtek. Potem popełniłem błąd i po Helloween pojechałem do domu a nie wiedziałem wtedy że później będę lubił Black Sabbath. Teraz już wszystkich tych zespołów nie lubię., więc nie żałuję, a w zasadzie żałuję że tam w ogóle byłem.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Przecież ciężko znaleźć bardziej toporny zespół niż Coal Chamber. Jak w ogóle można uważać to za coś lepszego od Black Sabbath i jak w ogóle mogli być aż tak popularni w USA w połowie lat 90.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Nie wem czy piszesz do mnie ale jeżeli tak to ja nie napisałem że Coal Chamber jest lepszy od Black Sabbath. Akurat to ja pojechałem wtedy tylko na Helloween, który notabene też nie jest lepszy.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Trochę za bardzo skorelowałem Twoją wypowiedź z wypowiedzią gościa "Rocznik 79", który napisał "Black Sabbath super, ale to Loco wtedy wgniotło mnie w posadzkę".
No cóż, każdego co innego wgniata ;)
No cóż, każdego co innego wgniata ;)
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Przyznam że jeżeli chodzi o samo brzmienie a nie kompozycje to rzeczywiście ciężkość Coal Chamber w Spodku wgniatało w posadzkę która dosłownie i autentycznie od tego ciężaru się trzęsła.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Pewnie Sabbaci dali im użyć swojego nagłośnienia. Uwierz, że w 2013 w Mega Clubie już raczej tak nie wgniatali ;)
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Być może to kwesta nagłośnienia. Ja piszę jak było. Akurat ciężkość w moim przypadku to żadna zaleta bo nie lubię w ogóle teraz happy metalu w jakiejkolwiek formie czy to Coal Chamber czy Helloween czy Black Sabbath.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Coal Chamber byli popularni, bo im Ozzy pomógł. Wypatrzył ich na Ozzfest i chwilę później zagrał w ich pierwszym klipie ("Loco"), a jego żona została ich menagerem. Na drugiej płycie Ozzy zaśpiewał z nimi w coverze "Shock The Monkey". A, że zespół bzdurny i wymałpiony jeszcze bardziej, niż Slipknot to szczegół.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
2009-11-25, Alice In Chains.
Mowie do kolegi jedziemy?
dobra dobra poźniej... no i nie było biletów :(
Mowie do kolegi jedziemy?
dobra dobra poźniej... no i nie było biletów :(
Informacje
Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!
Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!
Wszelkie prawa zastrzeżone, © 1996-2024 rockmetal.pl