zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku poniedziałek, 2 grudnia 2024

Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?

Od 2018-10-10 do 2018-10-16

tak
 
 
80%
nie
 
 
20%



Zobacz: archiwum sond.
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Krasnal Adamu
Krasnal Adamu (wyślij pw), 2018-10-15 18:02:13 | odpowiedz | zgłoś
Od tylu lat mam harmonijkę ustną, a wciąż się nie nauczyłem na niej grać - ani "Marszu imperialnego", ani "The Wizard" Black Sabbath, ani nawet gamy.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
DrJeep (wyślij pw), 2018-10-12 14:48:16 | odpowiedz | zgłoś
Ostatnio wręcz przeciwnie. Iron Maiden w Krakowie. Odpuściłem, a tu proszę drugi koncert i kupiłem rewelacyjne miejsce. Boję się trochę o Alice Cooper'a, bo swoje lata ma, a tu ciągle się nie składa.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
szym0n (gość, IP: 81.219.206.*), 2018-10-11 19:04:39 | odpowiedz | zgłoś
Taaa.
Jedna nazwa Motorhead.
Więc jak king crimson zawitał w tym roku do polski to nie było przebacz....
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Krasnal Adamu
Krasnal Adamu (wyślij pw), 2018-10-11 16:55:17 | odpowiedz | zgłoś
Tak, prawie codziennie żałuję, że nie zapracowałem sobie na status światowej gwiazdy metalu i nie zginąłem jeszcze pięć razy, w tym co najmniej raz w wieku 27 lat ;)
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Pumpciuś (gość, IP: 80.55.193.*), 2018-10-11 14:02:07 | odpowiedz | zgłoś
Helloween na Metalmanii w 1987 roku. Zobaczyć Kiske w długich włosach razem z Hansenem na scenie. Miałem niestety wtedy 11 lat i mama by mnie nie puściła do Katowic. Teraz co prawda po 30 latach się połączyli i grali w Warszawie ale Kiske już łysy a i już happy metalu nie słucham.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
DrJeep (wyślij pw), 2018-10-12 15:11:04 | odpowiedz | zgłoś
To samo, choć trudno to nazwać odkładaniem, raczej niemożność. Byłem 2 lata starszy, może bym sie i wyrwał, ale skąd kasa w tamtych czasach. Z koncertem zwlekałem, aż do tego Pumpkins United. Byłem w Pradze, warto było, szczególne uznanie dla Kai'a.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Christophoros
Christophoros (wyślij pw), 2018-10-11 13:31:03 | odpowiedz | zgłoś
Heaven & Hell, Spodek, 2007 r. Dopiero wchodziłem w temat Black Sabbath i w niedługi czas po koncercie już koniecznie chciałem zobaczyć ten skład na żywo. Złośliwy, okrutny los chciał inaczej. Żałuję też, że nie zobaczyłem Type O Negative na żywo.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
DrJeep (wyślij pw), 2018-10-12 15:34:12 | odpowiedz | zgłoś
Byłem, magiczny wieczór, choć frekwencja nieszczególna. Pozostaje DVD, choć nie oddaje przepychu oprawy świetlnej. TON widziałem na festiwalu w Dreźnie, gdzie byli gwiazdą. Niestety nawet diehards przyznali, że wypadli dość blado w porównaniu z innymi kapelami. Później oglądając wiele materiałów video, przekonałem się, że często koncerty TON leżały z powodu kondycji i nastroju Petera. Może więc w tym wypadku lepiej, że koncert pozostał marzeniem.
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
Rocznik 79 (gość, IP: 94.246.170.*), 2018-10-12 16:46:48 | odpowiedz | zgłoś
Byłem na Black Sabbath bodajże w 1997 z Coal Chamber, Black Sabbath super ale to Loco mnie wtedy wgniotło w posadzkę. Na TON bylem we Wrocławiu tez chyba 1997. Do dzisiaj pamiętam klikanie palcami w Black No.1 które Josh klikał keyboardem (było zdziwiko pozytywne). To było coś, chyba byli w szczytowej formie. I dodam we Wrocławiu life od agony, dog eat dog, pro pain, morbid Angeles
re: Czy zdarzyło Ci się żałować odkładania na później spełniania swoich muzycznych marzeń?
pik (gość, IP: 79.191.157.*), 2018-10-12 17:17:31 | odpowiedz | zgłoś
uwielbiam TON jak diabli i że tak brzydko powiem 'zaliczyłem' ich live (stodoła,2007) w końcu, póki jeszcze Peter żył ale na pewno nie był to koncert moich marzeń, taki sobie występ + niemiłosierny tłok, zaduch, także pamiętam gdy grali jakiś długi utwór z ostatniej płyty (wtedy promowanej) wyszedłem na chwile na zew. klubu- na papierosa:)
4 lata wcześniej grali także w tym klubie, ale wtedy byłem w wojsku i nie dostałem przepustki na ten dzień, dodatkowo 'siedziałem' wtedy na kompanii wiec o tzw. lewiźnie nie było (jeszcze) mowy ;p
« Nowsze
1

Informacje

Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!

Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!