Nie zawsze wiem, co jeszcze jest polską muzyką ludową a co już tylko muzyką nią inspirowaną.

Kompletnie się na tym nie znam.

Utwór Helokanie zespołu Śląsk zabija te wszystkie wasze metale, hard cory i co tam jeszcze macie. Bez przesterów, bez darcia mordy, bez kręcenia łbami - potęga i spiż.

Spodziewalem sie, ze ludzie przebywajacy tutaj jednak ja lubia.

Niektórzy raczej lubią fińską lub portugalską muzykę ludową: amorphis i moonspell

ja lubię.. starsze płytki, przynajmniej

hm i dodałbym jeszcze Moonsorrow z Finlandii znaczy się też ;p