zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku poniedziałek, 2 grudnia 2024

Ile filmów długometrażowych oglądałaś(eś) wielokrotnie?

Od 2018-03-21 do 2018-03-27

żadnego
 
 
3%
kilka
 
 
34%
kilkanaście
 
 
35%
kilkadziesiąt lub więcej
 
 
28%



Zobacz: archiwum sond.
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Ile filmów długometrażowych oglądałaś(eś) wielokrotnie?
Boomhauer
Boomhauer (wyślij pw), 2018-03-26 13:29:23 | odpowiedz | zgłoś
Dystans to słowo klucz, którego mi brakowało. Dotyczy ono "Ulicznego wojownika" i japońskich filmów z Godzillą z wytwórni Toho. Tych powstałych po genialnym i poważnym oryginale z 1954 roku. Ogląda się to z nastawieniem na dobrą zabawę, a nie jakieś psychologiczne dyrdymały. Przecież "Uliczny wojownik" to jedna z najlepszych niezamierzonym komedii wszech czasów. Mimo, że to oficjalnie film sensacyjny.
re: Ile filmów długometrażowych oglądałaś(eś) wielokrotnie?
Boomhauer
Boomhauer (wyślij pw), 2018-03-26 15:04:47 | odpowiedz | zgłoś
Literowa errata - "niezamierzonych" chciałem napisać.
re: Ile filmów długometrażowych oglądałaś(eś) wielokrotnie?
bandrew78
bandrew78 (wyślij pw), 2018-03-22 21:05:49 | odpowiedz | zgłoś
No nie, z tym kryzysem kina sci-fi się nie zgodzę. To prawda, wychodzi wiele głupkowatych, opartych na efektach blockbusterów, ale tak jest odkąd pamiętam (tylko efekty są coraz lepsze), a i niektóre z wymienionych przez Ciebie klasyków wpisują się od biedy w ten nurt. A jak zawsze obok nich wychodzą rzeczy warte uwagi, np. z ostatniego okresu "Nowy początek" czy "Blade Runner 2049", wcześniej np. takie "Ex Machina" czy "Interstellar", ale i seriale - polecam, jeżeli nie widziałeś, Netflixowy "The Expanse", zwłaszcza pierwszy sezon. To wszystko kino nie tylko dobrze zrealizowane i na swój sposób efektowne, ale też klimatyczne i niegłupie (no dobra, końcówka Nolanowego "Interstellar" jest pod tym względem dyskusyjna:)) A jest i sporo ciekawych rzeczy o mniejszym budżecie, już nie zawsze efektownych, ale czasami też wartych obejrzenia właśnie z uwagi na niegłupie pomysły i klimat.

Co do sondy - rzadko oglądam filmy więcej niż raz, w przeciwieństwie do muzy to raczej przyjemność jednorazowa, zresztą zbyt wiele rzeczy jest zawsze do obejrzenia, żeby wracać do już widzianych.
re: Ile filmów długometrażowych oglądałaś(eś) wielokrotnie?
Boomhauer
Boomhauer (wyślij pw), 2018-03-24 12:08:29 | odpowiedz | zgłoś
Masz trochę racji. Nie miałem na myśli, że teraz się robi tylko szajsowe filmy s-f co do jednego, tylko, że w przeważającej większości takie się dziś robi. Zamiast słowa "tylko" powinienem użyć słowa "przeważnie". Co nie zmienia faktu, że dawniej było lepiej.
re: Ile filmów długometrażowych oglądałaś(eś) wielokrotnie?
Thrash Lover (wyślij pw), 2018-03-24 18:56:00 | odpowiedz | zgłoś
Z nowego sci-fi polecam też serial "Czarne lustro". Osobiście bardzo nie lubię seriali, ale ten jest naprawdę wart polecenia. Takie trochę bardziej intelektualne lekkie science fiction. Spróbuj.
re: Ile filmów długometrażowych oglądałaś(eś) wielokrotnie?
bandrew78
bandrew78 (wyślij pw), 2018-03-25 22:00:44 | odpowiedz | zgłoś
Z "Czarnego lustra" obejrzałem pierwsze dwa sezony i rzeczywiście jest godne polecenia. To bardziej zbiór niezależnych krótkich form niż serial w pełnym tego słowa znaczeniu (może dlatego Ci się podoba) i z tego też wynika jego jedyna większa wada - jest nierówny, niektóre odcinki są bardzo fajne, inne słabsze. Ale na pewno obejrzę też resztę, bo po prostu warto.
re: Ile filmów długometrażowych oglądałaś(eś) wielokrotnie?
Boomhauer
Boomhauer (wyślij pw), 2018-03-26 14:57:41 | odpowiedz | zgłoś
Uwielbiam oryginalnego "Łowcę androidów". A także "Batmana" z 1989 roku.
re: Ile filmów długometrażowych oglądałaś(eś) wielokrotnie?
Thrash Lover (wyślij pw), 2018-03-26 21:30:08 | odpowiedz | zgłoś
Też lubię oryginalnego "Łowcę androidów" - mam go na DVD :) Ale na tym nowym ledwo wysiedziałem w kinie - taka nuda :(
re: Ile filmów długometrażowych oglądałaś(eś) wielokrotnie?
bandrew78
bandrew78 (wyślij pw), 2018-03-26 21:55:20 | odpowiedz | zgłoś
Co do oryginału "Blade Runnera" pełna zgoda, to jeden z najważniejszych filmów w historii gatunku. Ale mi nowy też się naprawdę podobał i wyszedł zaskakująco udanie, chociaż prawie nikt w to nie wierzył.
Co do Batmanów - wolę te późniejsze Nolana, zwłaszcza "Mrocznego Rycerza" oczywiście. Wcześniejsze, w tym ten z 1989 r., były dla mnie trochę za bardzo przerysowane, chociaż zdaję sobie sprawę, że wynika to po pierwsze z charakteru komiksowego źródła, a po drugie, w przypadku tego pierwszego, z osobowości reżysera, bo Burton ma to chyba we krwi i normalnych filmów po prostu nie robi:)
re: Ile filmów długometrażowych oglądałaś(eś) wielokrotnie?
Krasnal Adamu
Krasnal Adamu (wyślij pw), 2018-03-26 22:52:48 | odpowiedz | zgłoś
W R. Scotta bym nie wierzył, ale w Villeneuve'a wierzyłem.
Co do Batmana: wszyscy jesteście w błędzie, bo najlepszy był film z 1966 r. Gumowy rekin i poświęcający życie morświn na zawsze pozostaną w mojej pamięci ;)

Informacje

Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!

Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!