- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
Od 2017-10-11 do 2017-10-17
tak
49%
nie
51%
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
minus (wyślij pw), 2017-10-17 22:13:20
| odpowiedz | zgłoś
Hehehe, widziałem ostatnio Black Anvil w Gdańsku, straszna lipa
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
Lata temu załapałem się na koncert... DeMono w Tychach na jakichś dniach miasta. Krzywy gdzieś na początku walnął, że jak ktoś czeka na "Statki na niebie" to może iść na piwo, bo zagrają na koniec. Pierwszy i ostatni raz widziałem koncert, na którym zespół oficjalnie wyprasza publiczność. A publiczność wcale jakaś chamska nie była, ot normalni ludzie zainteresowani bezpłatnym koncertem. A jak zdaniem Krzywego granie na dniach miasta to chałtura, to mogli jej nie brać i grać dla "swojej" publiczności.
Drugą sztuką był któryś Blitzkrieg Vadera. Grali w Wiatraku w Zabrzu z Mardukiem. Po koncertach wyszedłem kompletnie głuchy, bo ewidentnie głuchy dźwiękowiec wszystkie knefle wykręcił na maxa. No a Vader zagrał 50 minut wyjątkowo nudną setlistę.
Drugą sztuką był któryś Blitzkrieg Vadera. Grali w Wiatraku w Zabrzu z Mardukiem. Po koncertach wyszedłem kompletnie głuchy, bo ewidentnie głuchy dźwiękowiec wszystkie knefle wykręcił na maxa. No a Vader zagrał 50 minut wyjątkowo nudną setlistę.
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
Była jedna taka niszowa kapela podająca się za death metal, grała typowy thrash i byłoby nawet ok, gdyby nie wokalista... Koleś tak gwiazdorzył, odsłaniał klatę jak jakiś "bóg seksu" i jeszcze walił takimi tekstami, że miałam wrażenie, że reszta zespołu się zaraz zapadnie pod ziemię ze wstydu (było to po nich naprawdę widać). W pewnym momencie w przerwie między numerami jak wokalista się oczywiście popisywał, mój chłopak zawołał: "Zjedz snickersa i przestań gwiazdorzyć" - cała sala zaczęła się śmiać wraz z członkami zespołu (poza wokalistą oczywiście) xD Chociaż dla tego momentu warto było :,)
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
Na koncercie Morbid Angel, które jakoś średnio mi na żywo podeszło, straciłem okulary, ale nie żałowałem.
Zeszłoroczny koncert King Crimson mocno mnie rozczarował i uważam, że przepłaciłem, ale nie żałowałem.
Żałuję za to do dzisiaj, że na kilku koncertach nie byłem, m.in. na Isis.
Zeszłoroczny koncert King Crimson mocno mnie rozczarował i uważam, że przepłaciłem, ale nie żałowałem.
Żałuję za to do dzisiaj, że na kilku koncertach nie byłem, m.in. na Isis.
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
Niestety tak... Ostatni Sisters of Mercy, na jakim byłem, chyba Kraków, nie pamiętam bo byłem na co najmniej 5-ciu ich występach. Paradise Lost na brutalu 2012, szczególnie, jak się tego samego dnia widziało Vallenfyre. Teraz boję się jechać na ich koncert do Krakowa ;-)
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
przecież koncert już był - ponoć bardzo dobry
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
Zgadza się, był baaardzo dobry :)
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
Holmes wydawał sie jakis nieobecny. Moze moj błędny odbiór. Ale nawet jesli - bez znaczenia, bo koncert faktycznie bardzo dobry.
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
To bracie zaspałeś, bo koncert był przedwczoraj :)
re: Czy zdarzyło Ci się być na koncercie i później bardzo tego żałować?
Wszystko się zgadza. Ostatnio miałem niezłe zamieszanie i nie mogłem i tak być na tym koncercie, więc pewnie to wyparłem ;-) Obejrzałem zdjęcia, poczytałem, co piszecie, sprawdziłem setlistę i teraz mi żal. Najważniejsze, że Holmes w dobrej formie wokalnej, a że ponoć jakiś nieobecny, cóż wolę tak, niż, jak ze złości obraża publikę, bo mu nie wychodzi. Mam nadzieję jeszcze ich gdzieś zobaczyć i może zagrają Fearless Sky, ech marzenia...
Informacje
Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!
Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!
Wszelkie prawa zastrzeżone, © 1996-2024 rockmetal.pl