- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Czy masz w swojej kolekcji zafoliowaną i nieprzesłuchaną jeszcze płytę (CD, winyl itp.)?
Od 2017-04-19 do 2017-04-25
nie
59%
tak, jedną
10%
tak, kilka
20%
tak, wiele
11%
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Czy masz w swojej kolekcji zafoliowaną i nieprzesłuchaną jeszcze płytę (CD, winyl itp.)?
pik (gość, IP: 79.184.177.*), 2017-04-21 16:17:44
| odpowiedz | zgłoś
hehe ano widzisz, a ja chciałbym mieć 400 płyt z tego okresu ale (póki co) tyle chyba nie mam :)
re: Czy masz w swojej kolekcji zafoliowaną i nieprzesłuchaną jeszcze płytę (CD, winyl itp.)?
Moze nie bede obiektywny, bo to muzyka mojej młodości. Ale nawet jesli to przecież rozkwit death, death-doom, druga fala black (w tych trzech gatunkach wielkie płyty!), grunge (chociaz tego w sumie niewiele słuchałem), rock i metal klimatyczny (wielkie płyty!) , metalowa awangarda. Nawet wielcy lat 70. nagrywali wtedy ważne płyty (np. Camel, flojdzi i Waters). Nawet DM na rocka sie nawrócili ;)
Tez nie mam takich statystyk, ale wcale bym sie nie zdziwił, gdyby 30-40% moich płyt było z lat 90.
Nie, nawet jak nie jestem całkiem obiektywny to trzeba byc ciut głuchym :) (albo po prostu słuchać innych gatunków), zeby powiedziec, ze to słabe lata dla rocka, a metalu w szczególności
Tez nie mam takich statystyk, ale wcale bym sie nie zdziwił, gdyby 30-40% moich płyt było z lat 90.
Nie, nawet jak nie jestem całkiem obiektywny to trzeba byc ciut głuchym :) (albo po prostu słuchać innych gatunków), zeby powiedziec, ze to słabe lata dla rocka, a metalu w szczególności
re: Czy masz w swojej kolekcji zafoliowaną i nieprzesłuchaną jeszcze płytę (CD, winyl itp.)?
Może za mało poznałeś muzyki, dla mnie jedna z lepszych dekad, o ile słucha się czegoś więcej niż mainstreamu, ale i w nim były fajne rzeczy, jak np: grunge.
re: Czy masz w swojej kolekcji zafoliowaną i nieprzesłuchaną jeszcze płytę (CD, winyl itp.)?
Aby nie prowokować dalej komentarzy o obiektywności:
1. IMO = moim zdaniem. A moje zdanie jest mojsze, od Wajszych :-)
2. Jestem już dość przygłuchy, mea culpa, mea maxima culpa.
Hehe, mainstream to grunge właśnie, którego jakoś nie jestem fanem. A jak chodzi o lata 80-te, to scena undergroundowa (metalowa) była potężna. Fakt, na youtube ciężko to znaleźć, bo można to było poznać jedynie z autopsji - "na żywca". Wtedy niełatwo było nagrać demówkę - teraz to może zrobić każdy. Panuje jakieś dziwne przekonanie, że przed erą internetu Ziemia była płaska i panowały na niej ciemności. Otóż tak nie było. W latach 90-tych (znów wytłuszczę - IMO) metal zjadał własny ogon. Rozwój doom/death to koniec lat 80-tych, właśnie w podziemiu, do którego dostęp obecnie jest bardzo ograniczony i mocno wyrywkowy. W latach 90-tych nic spektakularnego się nie stało, poza:
1. Tom Waits "Bone Machine"
2. Ozric Tentacles "Erpland"
3. Emperor "In the Nightside Eclipse" (jakaś mainstreamowa kapela też być musi).
4. Niemal każda płyta po 94 roku jest spektakularnie spieprzona, jak chodzi o produkcję. Dopiero teraz na niemieckiej scenie dethowej/doomowej pojawiają się albumy nagrane po bożemu, jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało w tym kontekście.
1. IMO = moim zdaniem. A moje zdanie jest mojsze, od Wajszych :-)
2. Jestem już dość przygłuchy, mea culpa, mea maxima culpa.
Hehe, mainstream to grunge właśnie, którego jakoś nie jestem fanem. A jak chodzi o lata 80-te, to scena undergroundowa (metalowa) była potężna. Fakt, na youtube ciężko to znaleźć, bo można to było poznać jedynie z autopsji - "na żywca". Wtedy niełatwo było nagrać demówkę - teraz to może zrobić każdy. Panuje jakieś dziwne przekonanie, że przed erą internetu Ziemia była płaska i panowały na niej ciemności. Otóż tak nie było. W latach 90-tych (znów wytłuszczę - IMO) metal zjadał własny ogon. Rozwój doom/death to koniec lat 80-tych, właśnie w podziemiu, do którego dostęp obecnie jest bardzo ograniczony i mocno wyrywkowy. W latach 90-tych nic spektakularnego się nie stało, poza:
1. Tom Waits "Bone Machine"
2. Ozric Tentacles "Erpland"
3. Emperor "In the Nightside Eclipse" (jakaś mainstreamowa kapela też być musi).
4. Niemal każda płyta po 94 roku jest spektakularnie spieprzona, jak chodzi o produkcję. Dopiero teraz na niemieckiej scenie dethowej/doomowej pojawiają się albumy nagrane po bożemu, jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało w tym kontekście.
re: Czy masz w swojej kolekcji zafoliowaną i nieprzesłuchaną jeszcze płytę (CD, winyl itp.)?
Bez urazy z ta głuchotą ;)
Ale co do reszty tematu (vide zjadanie własnego ogona przez metal w pierwszej połowie 90.) to raczej sie nie dogadamy. Ale czy musimy? :)
Rock i metal żyje (choćby i w podziemnej przeszłości ;) ) i z tym sie chyba obydwaj zgodzimy
Pozdrowienia
Ale co do reszty tematu (vide zjadanie własnego ogona przez metal w pierwszej połowie 90.) to raczej sie nie dogadamy. Ale czy musimy? :)
Rock i metal żyje (choćby i w podziemnej przeszłości ;) ) i z tym sie chyba obydwaj zgodzimy
Pozdrowienia
re: Czy masz w swojej kolekcji zafoliowaną i nieprzesłuchaną jeszcze płytę (CD, winyl itp.)?
Najczęściej dlatego, że kupuję płyty, które już słyszałem i po prostu chciałem mieć na półce.
re: Czy masz w swojej kolekcji zafoliowaną i nieprzesłuchaną jeszcze płytę (CD, winyl itp.)?
Mam....Ostatni Morbid Angel. Wszyscy powiedzieli, że dicho i chujowe więc nie odpakowywałem nawet :)
re: Czy masz w swojej kolekcji zafoliowaną i nieprzesłuchaną jeszcze płytę (CD, winyl itp.)?
Też ;)
wydanie w metalowym pudełku, zafoliowane.
wydanie w metalowym pudełku, zafoliowane.
re: Czy masz w swojej kolekcji zafoliowaną i nieprzesłuchaną jeszcze płytę (CD, winyl itp.)?
Racja "Mnie się podobają melodie, które już raz słyszałem" (cyt.inż.Mamoń) :))
Informacje
Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!
Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!
Wszelkie prawa zastrzeżone, © 1996-2024 rockmetal.pl