...a ja ich znowu polubiłem za dystans do siebie...patrz..jimmy falon...po "czarnej" mieli spadek...ale wracają.....mam nadzieję że spotkamy się na Śląskim....amen

Tym bardziej że Śląski lada moment znowu będzie gotowy. Spacerowałem koło niego niedawno. Solidna, niemiecka robota :-) Czekamy!

Szanowałem Metę do momentu jak zrobili z siebie błaznów grając hymn USA w czapkach podczas meczu baseballa...

już nie, wyrzuciłem ją za okno na parapet, bo się przeterminowała a kruki przyleciały i.. nie ma już Metalliki.. i co będziemy teraz komentować, my biedni? ;p

Alkoholica nawet przeterminowana jest dobra.

alkohol też wyrzuciłem z lodówki i z barku, zostały tylko kufle na piwo.. ale to takie pamiątki ;)

U mnie w lodówce mieszka Wiedźmin :D

Była trapped under ice, ale udało jej się escape i teraz szaleje jak some kind of monster.

No ale trudno, przecież nothing else matters, najwyżej stanie się naszym master of puppets, a my wtedy jump in the fire żeby seek & destroy tego st. anger. :D

W lodowce jeszcze nie, ale tabletu to juz sie karwa boje otwierać. I to nie tylko stron muzycznych