- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Czy zdarzyło Ci się ostatnio wrócić do słuchania muzyki, której dawno nie słuchałaś(eś)?
Od 2016-09-07 do 2016-09-13
tak
93%
nie
7%
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Czy zdarzyło Ci się ostatnio wrócić do słuchania muzyki, której dawno nie słuchałaś(eś)?
Boomhauer (wyślij pw), 2016-09-12 19:01:21
| odpowiedz | zgłoś
Pewnie, że się zdarzyło. Ale zdarzyło się też zrazić do czegoś starego. Nigdy nie byłem fanem U2, ale parę starych kawałków mi się podoba (tak jak wielu ludziom, ale się nie przyznają). Zwłaszcza "New Year's Day" uwielbiam. Ale po tym co Bono wygadywał o Polsce i Węgrach, po prostu nie mogę na nich nawet patrzeć. Niby wiadomo, że odjebało mu na stare lata i wygaduje różne dziwne rzeczy, ale to żadne wytłumaczenie. Generalnie nie lubię jak zagraniczni celebryci, nie znający się na polityce i ogólnie na specyfice Polski, próbują komentować jakieś nasze krajowe sprawy.
re: Czy zdarzyło Ci się ostatnio wrócić do słuchania muzyki, której dawno nie słuchałaś(eś)?
Głupoty jakie wygaduje sobie Bono w wywiadach akurat nie mają żadnego związku z poziomem muzycznym zwłaszcza starej twórczości U2. Ja te dwie kwestie oddzielam. Inna sprawa że im więcej Bono się udziela publicznie, tym bardziej mam wrażenie, że ma to przykryć coraz niższy poziom jakościowy płyt jego zespołu. Niestety U2 skończyło się na How to dismantle... czyli już 12 lat temu. No line miało jeszcze swoje momenty, ale ta ostatnia płyta jest zwyczajnie słaba i w wielu miejscach bez pomysłu. Nie zmienia to faktu, że ich twórczość aż do Pop jest w większości świetna, a też kolejne dwie płyty są dobre.
re: Czy zdarzyło Ci się ostatnio wrócić do słuchania muzyki, której dawno nie słuchałaś(eś)?
racja Boomhauer - Bono udziela się na tematy, na które kompletnie nie ma wiedzy (po prostu nie merytoryczny)
Mój ulubiony album U2 to Unforgettable Fire (1984), którego mam w zbiorach
Mój ulubiony album U2 to Unforgettable Fire (1984), którego mam w zbiorach
re: Czy zdarzyło Ci się ostatnio wrócić do słuchania muzyki, której dawno nie słuchałaś(eś)?
Ostatnio katuję dawno niesłuchany "Beyond Good and Evil" The Cult,miazga.
re: Czy zdarzyło Ci się ostatnio wrócić do słuchania muzyki, której dawno nie słuchałaś(eś)?
no to i tak, że The Cult słuchasz, ale miazga prawdziwa to są albumy: Dreamtime (1984) i Love (1985)
re: Czy zdarzyło Ci się ostatnio wrócić do słuchania muzyki, której dawno nie słuchałaś(eś)?
Dla mnie najlepsze to Electric i Beyond, na innych są dobre numery,ale niespójne...
re: Czy zdarzyło Ci się ostatnio wrócić do słuchania muzyki, której dawno nie słuchałaś(eś)?
The Cult lubię ,ale muzycznie sporo czerpią od innych, chociaż
tyle, że z różnych zespołów, bo sporo zmieniali stylistykę przez lata swojej działalności.
tyle, że z różnych zespołów, bo sporo zmieniali stylistykę przez lata swojej działalności.
re: Czy zdarzyło Ci się ostatnio wrócić do słuchania muzyki, której dawno nie słuchałaś(eś)?
u mnie nie ma czegoś takiego, bo się słucha non stop stare klasyki ale także i nowe jeśli muzyka jest dobra.
Stare płyty są najlepsze
Przecież klasyczne i wiekowe płyty, które kiedyś tam dawno temu się katowało są najlepsze do słuchania po latach zalegania na półce. Ja zawsze wówczas wyczuwam jakąś większą szlachetność tych pozycji, sprawiającą że już po pierwszym przesłuchaniu wie się, że to jest i będzie jeszcze długo klasyka. I nie dotyczy to tylko rzeczy znanych mi, ale też tych dawnych, które dopiero obecnie zdarza mi się odkrywać, bo kiedyś jakoś człowiekowi umknęły. Po prostu kiedyś inaczej pisało i komponowało się muzykę i ten właśnie dawny styl sprawia, że te stare rzeczy są takie dobre. Oczywiście we współczesnych płytach też można odnaleźć wiele dobrych pozycji, ale jednak brzmi to już zupełnie inaczej niż albumy z lat 80-ych czy 90-ych XX wieku (wystarczy porównać choćby nowego Vektora z klasykami Metallicy czy Slayera - i jedno i drugie jest thrashem, do tego świetnym jakościowo, ale różnica w sposobie komponowania utworów, ich chwytliwości czy walorach melodycznych jest gigantyczna). Mi się bardzo często zdarza wracać do starych rzeczy, w końcu po to te płyty stoją na pólkach by do nich od czasu do czasu wrócić.
re: Stare płyty są najlepsze
czyli krótko mówiąc: stare ale jare :)
Informacje
Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!
Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!
Wszelkie prawa zastrzeżone, © 1996-2024 rockmetal.pl