Kiedyś kupiłem sobie kasetę Hollenthon - "Domus Mundi". Do dzisiaj się zastanawiam co mnie do tego pchnęło. Podejrzewam, że Wardzała.

Jakiego błędu?! ;) To inni się mylą i bez trudu to udowodnię ;P

Parę razy myślałem źle o Paradise Lost. Przyznaję się.

Spoko, stary. Każdemu się czasem zdarza trochę opluć doomo synth popo electronic rocko goth metal;)

tak więc synu, jako pokuta: 3 zdrowaśki i 3x Tragic Idol do przesłuchania

Jako pokutę lepiej zalecić przesłuchanie Host.
Wtedy słuchacz musi się naprawdę wyciepieć.

ja tam się przyznaję (nawet tu na rock metalu, jesli faktycznie błednie informuję np. fakty, nazwiska itd...), wszyscy popełniamy błędy, człowiek nie jest istotą nieomylną

Powiedz to kobietom hehehe.

Stary:)! (Radomirze W) One są przecież nieomylne, piękne i do tego zajebiste. A spróbował byś się mylić:)

Kiedy byłem jeszcze bardzo malutki, to dziadkowi podłączyli kablówkę i tam było MTV i Headbanger's Ball, i leciał klip Metallica "One" i ja powiedziałem kolegom, że Lars Ulrich to dobry perkusista... Przez ostatnie 24 lata wielokrotnie odcinałem i odżegnywałem się od tego błędu, ale na wszelki wypadek oficjalnie składam samokrytykę. Przepraszam :(