Trzeba muzyków krytykować, a nawet pluć na nich jadem,
a jak zaczną się podnosić wtedy skopać, żeby upadli. Inaczej nie jest rockandrollowo :)

Death nie wolno krytykować! To w pewnym sensie sacrum artystyczne dla gatunku z ojcem na czele:), szkoda tylko, że na tamtym świecie:(

1. Axla Rose nie wolno krytykować, nawet jak spóźni się dwie godziny na koncert i będzie ryczał jak dzikie zwierzę podczas występu. Nawet jak wcale nie przyjedzie to też nie można.

2. Metallica nie wolno krytykować za Load/ Reload,
dlatego, że potrafili nagrać później jeszcze gorsze płyty.

3. Paradise Lost nie wolno krytykować, bo mogli zacząć grać ambient lub disco zamiast wzorować się na Depeche Mode.

4. Anathema nie wolno krytykować, bo nagrają jeszcze z pięć
płyt w stylu Distant Satellites.

5. Openera nie wolno krytykować, bo zbyt dużo hipsterów przyjeżdża, chociaż w czasie całego festiwalu gra jedna lub dwie rockowe gwiazdy i ze trzy ciekawe bandy.

6. Off Festiwal nie wolno krytykować, bo jak krytykować skoro nie zna się żadnego bandu, który tam występuje.

7. Zespołów, które powstały po 2000 roku nie wolno krytykować, bo są tak zapatrzeni w swoich idoli, że już nie są w stanie nagrać nic własnego pomysłu.

Dziś na tyle, pewnie jeszcze dużo można wymienić :) :)

heheeeee...z 1 to się zgodzę! :D
powiem więcej, jak w Warszawie w 2006 zaczęli na czas to byłem zawiedziony, bo skoro się nie spóźnił to zdziadział :(

tylko z 1? A swoją drogą Axl jest nadal przeze mnie lubiany.

1 mnie poruszyła :)
przeze mnie też, rockmani powinni być jak postaci z komiksu - on był

Lemmy też taki jest. Chociaż jego muzyka mnie nie interesuje
polecam film o gościu.

dzięki wielkie ale koleś jest zupełnie nie w moim klimacie :)

Dałem nie, ale niech ktoś spróbuje skrytykować Glenna Danziga, szczególnie podczas wywiadu, czy koncertu ;)

Ja bym starał się za mocno nie krytykować umarłych muzyków, szczególnie zmarłych przedwcześnie, mających ogromny talent i jednocześnie ciężką depresję np. Peter Steel.

dostanie bombę i się chłopak znowu złoży, ma 163 + brzuch więc damy radę! :D