oczywiscie bisy, nie ma jak to usłyszec (nawet po raz n-ty) na koncercie stare i lubiane kawałki, pod warunkiem że dany zespół je gra co nie jest znowu takie oczywiste

Cycki

Swój chłop:)!

Skoki muzyków ze sceny to już zajebista rzadkość. Podobnie zresztą jak skoki fanów na scenę.

Bo ci co mieli jaja żeby skakać mają już osteoporozę i zdrutowane kręgi.

To są wszystko bardzo ważne elementy show, ale z niejasnej dla mnie przyczyny, największy entuzjazm zwykle wzbudza pokazanie dupy jak zagraniczni Ozzy i Angus, albo i przyrodzenia, jak krajowy Borysewicz. Ja się pytam, dlaczego tylko typy to robią, a laski w ogóle nie obnażają się na scenie?!

Bo niektórzy tylko po to przyszli na koncert. A niektórzy przyszli zobaczyć klatę :) Tego nawet bardziej nie rozumiem.

Courtney Love, Rockbitch, Lady Gaga, Madonna...

To ty widziałeś je wszystkie? I nie bałeś się
Madonny i Courtney? Ożeż ty Krasnalu, naughty naughty! A ja chciałbym zobaczyć Doris Yeh, Lzzy Hale, Taylor Momsen i Clementine Delauney. W uznaniu ich równego statusu okazałbym im, na ten przykład, należny szacunek, oczywiście.

Poza internetem to najwyżej u Jarboe widziałem, że coś prześwitywało...
Jeśli liczysz to, co widać na koncertach The Pretty Reckless, to zainteresuje Cię może też Butcher Babies.