Ci, którzy zaznaczyli "nie" zapewne nigdy nic nie skomponowali, ewentualnie jakiś tani punk rock czy inny totalnie oklepany gatunek. "Nie" zaznaczyli również ci, którym tylko wydaje się, że zrobili dobrą muzę, a tak naprawdę zrobili kac-kupę rano po imprezie.
Muzykę tworzy się przede wszystkim dla innych ludzi, a tych naprawdę ciężko zadowolić byle czym.

Ludzi ciężko zadowolić byle czym? To jakim cudem cieszą się ogromną popularnością te lawiny gówna puszczane w radio, na MTV itd.?

hahah dokładnie, może kolega rider pochodzi z jakiegoś równoległego, lepszego wszechświata

co racja to racja Winterstorm

nie sądzę, żeby komponowanie było ukierunkowane na innych ludzi. nie tak powinno być. piszesz dla siebie, coś co wyraża ciebie, a co inni o tym myślą to temat drugorzędny. może to idealistycznie brzmi, ale przynajmniej nie jest komercyjne

zależy kto i co komponuje, i jak do tego podchodzi no i czy można taką osobę nazwać kompozytorem.

Niezależnie czy to będzie minimalizm, czy muzyka dosyć skomplikowana, byleby nie komercyjna i nie zacierająca cech artyzmu, czy też nie pozwalająca na wkradanie się zwykłego konsumpcyjnego rzemielśnictwa.

Takiej jak u Bacha - tak. Takiej jak obecnie - bardzo łatwe.

Komponowanie muzyki jest proste. Komponowanie dobrej muzyki już niekoniecznie.

Jest banalne. Chyba że komponowanie muzyki, na której można zarobić.

to zależy jaki gatunek, styl np. hardcore punk na kształt Black Flag raczej nie, ale oratorium w stylu Handla zdecydowanie tak ;] inaczej to wygląda np. w jazzie, gdzie mamy do czynienia z improwizacją wokół tematu...