Złe nagłośnienie i osoba która się tym zajmuje. Na jednym z ostatnich wystąpień tak nas ustawili że słychać było tylko gitarę, wokal- dodane efekty głos brzmiał jak żabi o reszcie lepiej nie wspominać.
Obsługa sprzętu może zniszczyć nawet najlepiej przygotowany występ, dlatego nie ufam łysym ludziom :D

Zła organizacja bo to bardzo często się przekłada m.in. na nagłośnienie i towarzystwo.

Zła muzyka ;)

Na jednym z ostatnich plenerowych koncertów, na jakich byłem, najgorszy był lokalny kabaret, który "zabawiał" publiczność między występami zespołów.

Innym razem kilku osobom chyba zepsuł lekko koncert pewien ochroniarz dość brutalnie traktujący bodysurferów wlatujących do fosy.

Wszystko ww połączone razem... -_-

Mnie drażni gówniarzeria na koncertach, poza tym złe nagłośnienie zawsze jest wkurzające. Co do opóźnień i innych problemów organizacyjnych - zdążyłem się przyzwyczaić.

najlepiej psuje koncerty koles od hunterfesta

co ty, Arkowi Michalskiemu zawsze można zaufać, ani jednego przeprowadzonego festiwalu nie zawalił;)

Co może zepsuć koncert plenerowy?
To że zostanie odwołany:((

wg mnie obecność księży !!!!!!!!!!!!

Nagłośnienie i organizacja dla mnie na równi. na drugim miejscu towarzystwo.