Zwłaszcza w Poznaniu, widzisz gnojów 12 letnich, co to myślą są chuj wie kim jadą komunikacja miejską i popisówa, bo oni słuchają H.H. i do tego tego tępego.

tru, to miasto jest zniszczone nizinami

No ale wytłumaczcie mi dlaczego ten problem dotyczy tylko hiphopu? I to tego najprymitywniejszego.

bo to domena prymitywnych ludzi. jeden pije a nawet pali w tramwaju, inny słucha na głos swojej głupiej muzyki. społeczne upośledzenie.

i prymitywne pseudo-techno też się zdarza, ale jest też takie zjawisko jak publiczny, tramwajowy casting dzwonków do własnego telefonu

Wszyscy narzekają na HH i techno, ale ja osobiście ostatnio spotkałem się z takimi przedstawicielami gatunku, który ten serwis ma w nazwie. Oczywiście mieli tak beznadziejne słuchawki, że chyba było lepiej słychać na zewnątrz niż ze słuchawkami w uszach. PKP relacji Pń-Wrocław, więc pociąg jest dość głośny sam z siebie, a i tak kolesie słuchali na tyle głośno, że doprowadzało mnie to do szewskiej pasji. Jeden skończył słuchać, to drugi zaczął. I obydwoje byli 30+.
Ad rem, daleki jestem od stwierdzeń, że to tylko jakaś gównażeria w za szerokich spodniach kultywuje ten zwyczaj. Metal słuchany przez osobę obok przeszkadza mi nie mniej niż jakikolwiek inny gatunek, czy to hiphop, techno, discopolo czy opera. Wśród osób, które słuchają takiej muzyki jak my, też są nierzadko buraki.

Metali z "przeciekającymi" słuchawkami też spotykam (i rozpoznaję utwory, których słuchają), ale oni przynajmniej mają słuchawki - to nie to samo, co hip hop puszczany z komórki tak głośno, że cały wagon tramwaju (Konstal 105) całkiem wyraźnie słyszy. Z drugiej strony należy oczywiście docenić taką postawę fanów hip hopu - nie niszczą sobie uszu, czyli promują zdrowy tryb życia ;)

sam fakt słuchania na głośnym z telefonu świadczy że w tym przypadku nawet nie ma co niszczyć

najczęsciej plebs miejski w postaci blokowo-kamienicowych wielbicieli hiphopu stara się usilnie w ten sposób pokazać, że ma w dupie co wszyscy o nich sądzą i nie będzie się naginać do ogólnie przyjętych norm postępowania, co oznaczałoby w ich mniemaniu, że są w życiowej kolejnosci dziobania na szarym końcu

Najczęściej gówniany polski hip hop puszczany przez młodych, łysych chudzielców...