zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku poniedziałek, 2 grudnia 2024

Czy zdarzyło Ci się doznać kontuzji podczas zabawy na koncercie?

Od 2013-04-17 do 2013-04-23

tak, wiele razy
 
 
32%
tak, raz
 
 
16%
nie
 
 
52%



Zobacz: archiwum sond.
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Czy zdarzyło Ci się doznać kontuzji podczas zabawy na koncercie?
Malwina (wyślij pw), 2013-04-19 21:58:35 | odpowiedz | zgłoś
Nie często zdarza mi się być na koncercie, jako słuchacz, ale kidyś na koncercie w Katowickim spodku złamałem kostkę wyskakując do góry na ostatnim akcencie ostatniego utworum jaki graliśmy. Efekt był taki, że ze sceny zeszłem sam, ale do karetki mnie już zanieśli.
re: Czy zdarzyło Ci się doznać kontuzji podczas zabawy na koncercie?
MaPet92 (gość, IP: 212.14.0.*), 2013-04-19 14:02:58 | odpowiedz | zgłoś
Cóż, ja doznałem kontuzji na mojej pierwszej koncertowej eskapadzie. Podczas występu Acid Drinkers w Szczecinie w 2010 roku jakiś miły pan został wystrzelony z kotła tak, że nieopatrznie jego ukryta w glanie stopa wylądowała na mojej kostce. Efekt - kostka koloru śliwki węgierki, zaś rozmiarami dorównująca średnio dojrzałemu melonowi. Dwa tygodnie kuśtykania ;)
re: Czy zdarzyło Ci się doznać kontuzji podczas zabawy na koncercie?
Megakruk
Megakruk (wyślij pw), 2013-04-19 08:38:27 | odpowiedz | zgłoś
do rzeczy trzeba podejść strategicznie, od czasu do czasu patrzeć co dzieje się dookoła. Na ostatnim Deicide w Rudeboy był niezły rozpierdol pod sceną i na scenie hehe. Grunt - patrzeć czy ktoś nie leci na ciebie na fali (przynajmniej dla mnie), a tak poza tym nie tylko w moshpicie można zebrać. Na rzeczonym koncercie jeden z gitarzystów wyjebał z buta stagediverowi i jak gość poleciał pod bariery pod scenę to nie wiem co mu potem było hehe. Najgorsze, że w oczech tego gitarmena widziałem autentyczną nienawiść, że ktoś mu może gitarkę porysować. Co innego Benton i Deicide, ci się dobrze przy takiej nawałce bawili.
re: Czy zdarzyło Ci się doznać kontuzji podczas zabawy na koncercie?
Caroline (wyślij pw), 2013-04-18 22:25:19 | odpowiedz | zgłoś
A ja na siebie uważam:P W Mega Clubie, żeby mieć dobry widok zajmuję miejsce na balkonie, bo ja niską osobą jestem:)Generalnie nie przepadam na młynem pod sceną, ja się koncentruję na słuchaniu muzyki niż na szaleństwach:)cóż...każdy przeżywa muzykę inaczej:)
re: Czy zdarzyło Ci się doznać kontuzji podczas zabawy na koncercie?
4ACDC.Rhythm
4ACDC.Rhythm (wyślij pw), 2013-04-23 00:20:05 | odpowiedz | zgłoś
Cóż, mam dokładnie tak samo jak Ty, jestem widać podobnym typem osoby. ;p
re: Czy zdarzyło Ci się doznać kontuzji podczas zabawy na koncercie?
Dziubek (gość, IP: 89.78.154.*), 2013-04-18 19:10:59 | odpowiedz | zgłoś
Złamania obu nadgarstków, skręcenia kostek, wybite palce, barki, kolana, zniszczone nerwy w łokciach, rozcięte łuki brwiowe, uszy, wargi, pokruszone zęby i złamany nos. No pain no fun.
re: Czy zdarzyło Ci się doznać kontuzji podczas zabawy na koncercie?
Staalkyer
Staalkyer (wyślij pw), 2013-04-19 12:31:23 | odpowiedz | zgłoś
król jest tylko jeden heheh
re: Czy zdarzyło Ci się doznać kontuzji podczas zabawy na koncercie?
Mikele (gość, IP: 192.168.7.*), 2013-04-18 10:25:35 | odpowiedz | zgłoś
Na Overkillu w cholernym Mega Clubie złamałem chyba żebro. W pierwszym momencie, jak poczułem chrupnięcie, wpadłem w panikę, ale wydostanie się spod barierek było nie możliwe. Uspokoiłem się, pomyślałem, że oddychać mogę, toteż koncert uznałem za pomyślny. Do dzisiaj odczuwam ból, szczególnie kiedy leżę na lewym boku, ale wizytą u doktora się nie skończyło, więc chyba będę żył.
re: Czy zdarzyło Ci się doznać kontuzji podczas zabawy na koncercie?
zielony600 (wyślij pw), 2013-04-18 09:02:33 | odpowiedz | zgłoś
Poobijana miednica od barierek to byla standardowa kontuzja:). Gorzej gdy sam gralem koncert i tak machnalem dynia, ze miesnie odmowily posluszenstwa. Stalem jakbym kij polknal :)))
re: Czy zdarzyło Ci się doznać kontuzji podczas zabawy na koncercie?
BlackRider (gość, IP: 31.61.131.*), 2013-04-17 19:44:01 | odpowiedz | zgłoś
Raz udało mi się zwichnąć nogę podczas pogo, ale w samym momencie jakoś mi to szczególnie nie przeszkadzało, nawet po koncercie sporą część drogi dreptałem piechotą. Dopiero jak rano zobaczyłem opuchliznę i poczułem, że jednak ta noga jakoś tak dziwnie boli, to po wizycie w SOR-ze okazało się, że nabawiłem się zwichnięcia. Dwa tygodnie okładów, a prawa kostka nadal ma ograniczone ruchy.

Informacje

Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!

Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!