zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku poniedziałek, 2 grudnia 2024

Czy zdarzyło Ci się, że okładka albumu zachęciła Cię do posłuchania go?

Od 2013-02-20 do 2013-02-26

tak
 
 
75%
nie
 
 
25%



Zobacz: archiwum sond.
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Czy zdarzyło Ci się, że okładka albumu zachęciła Cię do posłuchania go?
soulfly77
soulfly77 (wyślij pw), 2013-02-26 17:40:37 | odpowiedz | zgłoś
Immolation "Unholy Cult", genialna okładka.
re: Czy zdarzyło Ci się, że okładka albumu zachęciła Cię do posłuchania go?
pik (gość, IP: 79.163.59.*), 2013-02-25 15:00:26 | odpowiedz | zgłoś
pamiętam, że kupilem album zespolu Pink Floyd- Pulse nie tylko ze względu ma okladkę ale głównie ze wględe na pudełko. na zewnątrz czerwona migająca dioda, w środku dwie płyty, super ksiązeczka i.. podstawka pod piwo:) niemniej świetny (koncertowy) krążek.. lubię jak okładka zamienia się w plakat np. Type O Negative - World Coming Down, jeśli chodzi o kasety pamiętam jak (jescze za życia Kurta C.)kupiłem Nirvane - In Utero najpierw pirata, z fatalnym brzmieniem i gdzie bodajże cztery pierwsze piosenki kończyły sie w połowie utworu- dopiero póżniej oryg. poza tym calkiem fajną książeczke(!) znalazlem w kasecie Pearl Jam- Vitalogy. Heh stare czasy.
re: Czy zdarzyło Ci się, że okładka albumu zachęciła Cię do posłuchania go?
megadef (wyślij pw), 2013-02-24 19:12:37 | odpowiedz | zgłoś
Tak. Ostatnimi czasy zacząłem chłonąć muzykę jak gąbka i zacząłem przeszukiwać wszelkie sklepy w poszukiwaniu jakichś fajnych kapel. Udalo mi sie na podstawie okladki trafić Loudblast - Sensorial Treatment...to jest to ^^
re: Czy zdarzyło Ci się, że okładka albumu zachęciła Cię do posłuchania go?
TexasMike
TexasMike (wyślij pw), 2013-02-24 14:33:48 | odpowiedz | zgłoś
Tak, jak najbardziej. Niedawno kupione płyty Arkham Witch i Skelator zainteresowały mnie z początku okładkami - a teraz nie mogą wyjść z odtwarzacza :P
re: Czy zdarzyło Ci się, że okładka albumu zachęciła Cię do posłuchania go?
Megakruk
Megakruk (wyślij pw), 2013-02-24 10:54:15 | odpowiedz | zgłoś
tak w ogóle, to kiedyś bardziej zwracałem uwagę na okładki, bo miałem więcej czasu. Inaczej słuchałem muzyki. Kupowało się raz w miesiącu kasetkę z uzbierane pieniążki. Oczywiście były to tzw. taktówy - które zwano oryginalnymi, po 20 000 zł zdaje się, gdzie nawet okładka nie miała wymiarów kasetki. Leżałem na tapczanie, muzyka leciała po 500 razy, a podczas słuchania człowiek lustrował ten maciupeńki obrazeczek i chłonął jego szczególiki. Kto wtedy za pierwszym razem zwrócił uwagę na hełm i nieśmiertelnik powieszony na nagrobku z MoP'a? Ja nie, dopiero za którymś tam razem to zauważyłem. Tekstów też we wkładkach nie było. Acid Drinkers rozpoczęli u mnie okres fascynacji okładkami. Te szczególiki z AYaR, DMDT, Striptease, czy VVV. Dalej Slayer z rewelacyjnymi okładkami RiB i SoH - też masa wieloznacznych szczegółów. Pierwszą profesjonalną kasetkę ze składaną wkładką, zdjęciami i tekstami jaką udało mi się kupić, a była przechujowo droga (BMG Poland) to Slayer Divine Intervention - świetna praca Benscotera, ale już bez tylu szczegółów. Przez pewien czas u nas było z tym nadal chujowo, by wspomnieć kasetki raczkującego jeszcze podówczas Mystic. Chujowy papier z gazety i w zasadzie nic więcej, Morbid Noizz na kartonie przynajmniej to drukowali, MMP najszybciej pociągnął do przodu, ale też skromne to było. Co ciekawe naprawdę rozbudowane, świetne wkładki i okładki wrzucali na rynek ludzie z Loud Out Rec. i uwaga Croon Rec. Acids, De Profundis - Vader, Moonlight Christ Agony - rewelka. Jeżeli zaś chodzi o Mystic, to pierwszą rzecz jaką wydali w miarę ładnie to chyba ta operetka, którą do dzisiaj nie wiedzieć czemu wszyscy nazywają sympho blackiem, czyli Arcturus - MI. Wardzałowie chwycili wtedy Pana Boga z nogi, bo zyskali kontrakt, co ciekawe z nieistniejącą już MFN.
re: Czy zdarzyło Ci się, że okładka albumu zachęciła Cię do posłuchania go?
Jontek79
Jontek79 (wyślij pw), 2013-02-24 11:46:31 | odpowiedz | zgłoś
eeeeeeeee ja pamietam swoja pierwsza zakupiona kasete licencyjna i to bylo'The end complete'Obituary.To byla chyba jedna z pierwszych licencji MMP i w srodku kapitalne zdjecie/grafika zespolu,autorstwa Rene Miville'a.Okladka ktora sklonila do zakupu?hmmmm min 'Ceremony of opposites'....co do Arcturusa'La masquerade Infernale'to najwieksze wrazenie zrobilo info zakrecone w ten jakze dziwaczny sposob ;)
re: Czy zdarzyło Ci się, że okładka albumu zachęciła Cię do posłuchania go?
Staalkyer
Staalkyer (wyślij pw), 2013-02-24 14:03:31 | odpowiedz | zgłoś
to ja z trochę młodsze pokolenia, post-taktowego, czyli hologramowego (połowa 90.), ale kupowanie raz w miesiącu nowej taśmy za kieszonkowe to zawsze było wydarzenie; kulawy piesek Alice in Chains, to była chyba pierwsza kaseta jaką nabyłem w życiu - chociaż na kupno nie wpłynęła okładka tylko kawałek "
Grind" który leciał w "Halogramy" (że kiedyś taką muzę dawał polsat i to całkiem popołudniami, też dziś w epoce notorycznego "pierdolenia z gwiazdami" trudne do wyobrażenia)...
re: Czy zdarzyło Ci się, że okładka albumu zachęciła Cię do posłuchania go?
pik (gość, IP: 79.163.59.*), 2013-02-25 15:09:30 | odpowiedz | zgłoś
połowa lat 90-tych... wtedy sporo kupowałem (jescze) kaset, rzecz jasna oryg. oczywiście bryluje MMP ;]
re: Czy zdarzyło Ci się, że okładka albumu zachęciła Cię do posłuchania go?
pik (gość, IP: 79.163.59.*), 2013-02-25 15:25:39 | odpowiedz | zgłoś
no i jescze z mystica mam troche kaset m.in arcturus, septic flesh, satyricon, emperor i dark funeral- bodajze ''secrets of the black art'' pamiętam zwabilo mnie to szatanskie logo a potem sie zastanawialem po co kupiłem te badziewie:)
re: Czy zdarzyło Ci się, że okładka albumu zachęciła Cię do posłuchania go?
Megakruk
Megakruk (wyślij pw), 2013-02-23 05:39:59 | odpowiedz | zgłoś
ocenzurowana wersja Once upon the cross Deicide robi większe wrażenie niż nieocenzurowana we wkładce. Choć to nie jest ich najlepsza płyta, to pamiętam moment pojawienia się jej na półkach. Dosłownie każdy chciał wiedzieć co tam leży pod białym prześcieradłem/całunem. Kupujesz - otwierasz, kopara w dół. Cenzura była dobra dla tej płyty, przyciągnęła ciekawskich...
« Nowsze
1

Informacje

Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!

Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!