kiedyś oprócz priorytetu czyli zbierania kasy była zabawa i naprawdę masówki - dziś słabo przygotowane małe koncerciki niemal samodzielnie improwizowane przez lokalne zespoły .Sami organizatorzy nie są już zainteresowani tak bardzo jak niegdyś graniem a skupili sie na sprawie najważniejszej może przypomną sobie kiedyś ze ta akcja jest ściśle powiązana z koncertami na wielką skale .

Daleki jestem od bezgranicznego i ślepego zaufania dla Owsiaka, świat nie jest idealny, żeby nie powiedzieć wprost że jest chooyowy. Jednak trzeba wierzyć w jakieś inicjatywy. WOŚP jest spoko. To że zrobili i robią wiele dobrego to jest prawdziwy i obiektywny fakt. To taki jeden dzień w roku gdy Polacy mogą pomóc sobie sami, a nie liczyć na skurwiałych polityków, którzy nas tylko okradają. Ja jestem apolityczny i antypartyjny, bo mam takie poglądy że żadne ugrupowanie mi nie pasuje, nawet na zasadzie mniejszego zła. Na każdą polską partię parlamentarną mogę znaleźć mnóstwo argumentów do zjechania jej bez reszty. Tym bardziej że jako politolog trochę się znam na rzeczy. Nie ukrywam też dużej niechęci wobec obecnej władzy, ale to co wygadywali ludzie z największej opozycyjnej partii i pewien znany Tadeusz z Torunia o WOŚP to normalnie ręce opadają. Kogo za doradców mają? Jakim trzeba być idiotą. WOŚP rządzi!

heh zgadzam sie z tobą,, zastanawiam sie tylko dlaczego aż tyle glosów na nie.. nie wiedzialem że fanatycy ojca rydzyka lubią słuchać rock metalu ;O

Idea zajebista i tak trzymać. Ale muzycznie to kicha . Kapele grają po 3 utwory najczęściej z półplejbeku bo na mrozie to gitary od razu się rozstrajają.

nie mam pojęcia ile z tych pieniędzy idzie na konto osobiste pana Owsiaka, słyszałem że on musi się z każdej złotówki rozliczyć więc może to i prawda natomiast ten człowiek błyszczy 2x do roku... podczas wośpu i podczas woodstocku i jakoś na tym musi zarabiać skoro nie jest celebrytą na pełny etat.. Nie wiem i nie wnikam.. ale skoro moja pobliska mieścinka w swoim szpitalu ma nawet sprzęt z naklejkami Orkiestry to jednak jest to coś warte.

Mimo blasków i cieni WOŚP jednak ją lubię a od tego roku nawet nieco bardziej. W końcu to pierwszy raz gdy gra też dla seniorów. Sytuacjia demograficzna kraju maluje się w ciemnych barwach, więc jest to posunięcie dobre i na czasie. Czytelnicy rockmetal.pl zapewne docenią to kiedyś. Duża część może nawet w dość bliskiej perspektywie, bo po ilości zrzędzących na Luxtorpedę domyślam się, że oni już są blisko, coraz bliżej, loży seniorów. Pozdro dla wszystkich siwiejących i łysiejacych ;-)

ja tam popieram WOŚP. liczy się gest i chęć niesienia pomocy innym. na takiej podstawie można zbudować coś naprawdę wielkiego

A propos pana Jurka O. pamięta ktoś jeszcze takie zajebiste programy TV jak: "Róbta, co chceta, czyli rockandrollowa jazda bez trzymanki" albo "Kręcioła" ;) był jeszcze jeden program tylko nie pamiętam nazwy.

Muzyka na WOŚP z roku na rok co raz bardziej schodzi na psy. Szkoda prądu na "obowiązkowych" wykonawców takich imprez Kasia Kowalska i jej neurozy. Rok temu jakiś kretyński beatbox w wykonaniu facetów wyrwanych z bramy i Malejonek z dzieciakami śpiewającymi zupełnie nieadekwatne kawałki. Porażka.

każda taka inicjatywa jest znakomita, niestety w tym poronionym kraju dochodzi często do sytuacji gdy orkiestra zbiera, kupuje sprzęt itp. dla szpitali, a ten nawet nie jest rozpakowywany tylko od razu idzie na licytację z powodu zadłużenia danej placówki; chory system w którym zwykła, bezinteresowna dobroczynność jest nieopłacalna