- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Co najgorszego może spotkać człowieka w wyjątkowo upalny dzień?
Od 2012-07-04 do 2012-07-10
uprawianie sportu na świeżym powietrzu
2%
praca w hucie, pizzerii, kotłowni lub innym wyposażonym w piec miejscu
35%
podróż zatłoczonym środkiem komunikacji publicznej pozbawionym klimatyzacji
53%
nagłe ochłodzenie
10%
Komentarze
Dodaj komentarz »
upały
pik (gość, IP: 79.163.10.*), 2012-07-09 21:21:05
| odpowiedz | zgłoś
ciepłe piwo
re: upały
...Albo trafienie na ogromną, opustoszałą, pustyną planetę, na której wielkie słońce jest cały czas w zenicie i nie ma żadnych drzew pod którymi można się schronić, a jedynie małe, rozgrzane do niepojętych temperatur kamienie, do których trzeba się przytulić by mieć choc trochę "cienia". Na planecie nie byłoby żadnych oaz, a jedynie nieliczne studnie, w których zamiast wody byłaby tania, niemalże wrząca wódka, która w chwilach udaru słonecznego traktowana byłaby jako substytut wody, byleby tylko mieć coś wilgotnego w ustach.
Jeśli tamto to było piekło, to niebem byłoby siedzenie z jakąś fajną koleżanką w chłodnym stawie,bez ubrań (dla ochłody oczywiście!) i jedzenie arbuza, którym i tak możnaby się upieprzyć, bo przecież siedzi sie w wodzie.
Jeśli tamto to było piekło, to niebem byłoby siedzenie z jakąś fajną koleżanką w chłodnym stawie,bez ubrań (dla ochłody oczywiście!) i jedzenie arbuza, którym i tak możnaby się upieprzyć, bo przecież siedzi sie w wodzie.
re: upały
taaak, arbuzy i.. melony- bardzo lubie ;]
Praca
Ostatnio jechałam w upalny dzień autobusem, mpk-iem i w ogóle. Oraz 2 dni pod rząd pracy, właśnie w takim miejscu, gdzie trzeba stać przy piecu, grillu itp. Więc mam porównanie. I zdecydowanie gorsza jest praca w takim miejscu...
praca
na dworze upał a człowiek zapierdziela przy maszynach na produkcji,a klimatyzacja nie działa,to jest najgorsze :-/
re: praca
no tak, a bylo sie uczyc..... :D
2 w 1
Najgorsza byłaby podróż zatłoczonym środkiem komunikacji publicznej wyposażonym w piec. A niestety bywa i tak. Najczęściej w gównianych ukraińskich autobusach miejskich, którym latem układ chłodzenia silnika nie wyrabia i kierowca jest zmuszony włączyć ogrzewanie wnętrza, żeby ten zardzewiały złom na kołach nie wybuchł jak pomarańczowa rewolucja.
Parzące nawiewy, jedynie bardzo małe uchylane okienka i współpasażerowie z awersją do mydła za to z powinowactwem do jabola dają takie wrażenia, że przejechanie na odległość trzech przystanków jest porównywalne ze startem w Dakarze.
Parzące nawiewy, jedynie bardzo małe uchylane okienka i współpasażerowie z awersją do mydła za to z powinowactwem do jabola dają takie wrażenia, że przejechanie na odległość trzech przystanków jest porównywalne ze startem w Dakarze.
PKP
Pociągi to jest najgorszy shit, którego nie da się przeżyć w upalny dzień!
Odwołanie koncertu?
Jeszcze może być odwołanie koncertu w wyjątkowo upalny dzień, kiedy na ten koncert jechało się komunikacją kolejową osobową. O fuck!
Informacje
Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!
Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!
Wszelkie prawa zastrzeżone, © 1996-2024 rockmetal.pl