- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Czy słuchasz audiobooków?
Od 2012-03-07 do 2012-03-13
tak, często
2%
tak, czasem
14%
nie
84%
Komentarze
Dodaj komentarz »
radiobook
Int. (wyślij pw), 2012-03-12 23:18:00
| odpowiedz | zgłoś
W Radiowej Jedynce jest audycja, w której czytają tzw. "wybitne" dzieła polskie. Akurat mniej więcej wtedy, gdy wracam ze szkoły, to czasem udaje mi się na jakiś fragment trafić. Powiem Wam, że słuchany "Potop" jest jeszcze gorszy do przetrwania niż czytany. Słuchając, miałam dość po kilku zdaniach. Czytając, dopiero po pięciu stronach :)
nie
raz sobie jednego pobrałem i myślałem, że zapadnę w depresję podczas słuchania, zero emocji
Książki tylko do czytania, nie do słuchania
Audiobooki są zdecydowanie nie dla mnie. Po prostu nie umiem czytać bez muzyki w słuchawkach/z kolumn. Jeśli nie mam "soundtracku" w postaci muzyki do książki, to czegoś mi brakuje i nie mogę się skupić na czytaniu, bo wszystko mnie rozprasza. A tak, to odcinam się całkowicie od świata i lektura idzie jak z płatka.
re: nie
albo na kindlu;) mam od kilku miesięcy, przerobiłem na nim ponad 30 książek i jestem bardzo zadowolony
Szwejk
chyba ze 3 razy z rzędu słuchałem "Szwejka" na role m.in. z Ferencym i Kwiatkowską. Mistrzostwo świata, polecam nawet jak ktoś nie lubi ab.
re: Szwejk
Szwejka nigdy nie słuchałem ,cóż znam książkę na pamięć chociaż już dawno jej nie czytałem,ale znalazłem dwie świetne rzeczy Haszka na audiobooku: Satyrikon erotyczny z niespodziankami, m.in. z Krzysztofem Kowalewskim i Opowieści z piwiarni czytane przez Cezarego Żaka, polecam.Tym bardziej ,że twórczość "pozaszwejkowa" jest trudno dostępna na papierze(Medytacje nad kuflem piwa, jeszcze jakiś zbiór humoresek , na więcej nie trafiłem) a warto poczytać(lub posłuchać jak inaczej się nie da).
czytanie na dobranoc
Ja kiedyś słuchałem takich dwóch "audiobooków": jeden zwał się mama, drugi - tata i "włączałem" je na dobranoc. Ale potem wyrosłem.
Nędza i sen.
Próbowałem słuchać audiobooków, ale niestety nie siadło. Człowiek nie ma czasu pofantazjować w opisywanym świecie, bo lektor czyta dalej.
Poza tym strasznie senny się robi człowiek po 15-20 minutach, więc stwierdzam, że to zdecydowanie nie dla mnie. Normalnie przeczytanej lektóry własnowzrocznie nic nie zastąpi.
Poza tym strasznie senny się robi człowiek po 15-20 minutach, więc stwierdzam, że to zdecydowanie nie dla mnie. Normalnie przeczytanej lektóry własnowzrocznie nic nie zastąpi.
re: Nędza i sen.
Przydałoby ci się więcej "lektóry"...
Informacje
Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!
Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!
Wszelkie prawa zastrzeżone, © 1996-2024 rockmetal.pl