Bez trollowania i shitstormów, byłoby tak smutno w internecie.

"Czy internetowe komentarze i fora muszą być pełne jadu i nienawiści?"
Tak, muszą być tego pełne, bo bez tego hejtu hejtem hejt poganiającego dyskusje byłyby zwyczajnie nudne. Im jest w takich wypowiedziach więcej hejtu nie popartego niczym konstruktywnym tym mam większą radochę z frustratów to piszących (przynajmniej ja tak sobie autorów takich komentarzy wyobrażam). Nic mnie obecnie w dyskusjach bardziej nie rajcuje niż dyskusje na poziomie rynsztoka :D.

bo przez internet każdy mądry.

Internet daje anonimowość i przede wszystkim wolność słowa. To czy w danym momencie siejemy nienawiść, czy miłość do wszystkich zależy od aktualnego stanu psychicznego. Czasem jesteśmy wk*rwieni na coś i musimy dopi*rdolić, bez względu na poglądy. Na Youtube można zaobserwować jakie gorące dyskusje toczą się na tematy polityczne. Widać jak ścierają się konserwatyści z liberałami, zwolennicy różnych opcji politycznych. Internet pozwala na wyładowanie uzasadnionych frustracji. Każdy z nas jest frustratem.

Koniecznie! Czymże byłby internet bez jadu i nienawiści!?

nie muszą być pełne jadu i nienawiści.

Nie muszą, ale będą. Takie jest internetowe społeczeństwo, fora to pożywka dla frustratów, można się wyładować, napsuć kilku osobom krwi i pozostać względnie anonimowym.

w tym kraju tak. najlepiej w ogóle nie zaglądac na takie wp. czy onet bo aż chce sie potem spakowac walizki i wyjechać daleko stąd;/ chyba że to wszystko trole, ale tak dobrze to raczej nie jest.. ;)

Nie, nie muszą. Nienawidzę was :)
PS Głupszej sondy dawno nie było.

Ja uodporniłem się na idiotówi frustratów.Kiedyś jak wrzucałem muzykę swojej kapeli do netu,to od razu pojawiało się od groma krytykó muzycznych i znawców,którzy tak dla sprtu-objeżdżają wszystko.