.. jeżeli już, to taką na niebie.. z góry wszystko widac, co sie dzieje na tym ohydnym świecie :D

co innego dar do komponowania genialnej, innowacyjnej muzyki. Za taki to prawie każdy człowiek obdarzony dużą wrażliwością muzyczną dałby się pokroić ;).

Sława jest dla innych. Talent może istnieć sam dla siebie...

Gram od kilkunastu lat z różnym powodzeniem. Ostatnio jest lepiej. Bynajmniej nie chodzi mi jednak o bycie gwiazdą, bo jak czasem ktoś mnie rozpozna na ulicy to raczej mnie to irytuje, a z fanek nadskakujących po koncertach już wyrosłem. Chodzi o to żeby robić to co się kocha, mimo że zajmuje to dużo czasu, często kosztem rodziny i do niedawna było zajęciem niedochodowym. Jak ktoś czuje powołanie do muzyki to wie o czym piszę.

ME-I-AL to nie jest idolstwo, tu nie ma miejsca na gwiazdy.

Lol :D

Jakbym slyszal (czytal:P) 15 letniego blackowca :D