- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Czy zdarzyło Ci się mieć kłopoty z powodu rockowego lub metalowego wyglądu?
Od 2010-08-18 do 2010-08-24
tak
56%
nie
29%
nie dotyczy - nigdy tak nie wyglądałam(em)
15%
Komentarze
Dodaj komentarz »
koszulki z zespołami itp.
ludzie,pierwsza sprawa - wiadomo ,że w Warszawie prędzej usłyszy się zaczepki,docinki itp. niż np.w Krakowie ale podstawowa sprawa -Polska to Polska -nic dodać nic ująć.Jak ktoś wyjedzie gdziekolwiek za granice to zobaczy ,że nigdzie nie ma takiej nietoleranji,zawiści ,zazdrości,debilizmu ,chamstwa jak w Polsce.Tylko w Polsce ludzie interesują się tym czy nie powinni (czyli ubiorem ludzi ,których nie znają zazwyczaj).
Rada-wyjeżdzać:)
Rada-wyjeżdzać:)
re: koszulki z zespołami itp.
jakim argumentem się kierujesz ,mówiąc że w warszawie częściej się spotyka z zaczepkami niż w krakowie? Albo ,że za granicą mniej ludzi jest nietolerancyjnych odnośnie ubioru? Każdy może powiedzieć że tu jest tak a tu tak a jednak nie potrafi tego uargumentować,Twoja wiadomość nic nie wniosła do dyskusji.Pzdr
re: koszulki z zespołami itp.
chyba nie zrozumiałeś tego co napisałam.
Problem nie tkwi w tym,że 'zaczepia się'
osoby z długimi włosami,że dresiarstwo wrogo patrzy na ludzi ubranych 'na czarno' ale w tym,iż większość osób biorących udział w ankiecie napisała ,że mieszka w Polsce.To nic dziwnego ,że w tym kraju
więcej niż połowa metalowców miała nieprzyjemne zajścia z dresiarstwem czy innymi psycholami.Debilizm w Polsce jest powszechny jak nigdzie na świecie.
Za granicą nik się nie interesuję jak wyglądasz i co nosisz bo mają ważniejsze sprawy (np. na co wydać tygodniówkę).
Jasne ,że jeden przypadek na milion zdaży się na całym świecie ale ogólnie nie ma żadnych 'problemów' ze względu na
metalowy image (chyba,że mieszka się w Polsce).
I nie odpisuj mi ,że nie w nosi to nic do tematu ankiety:)
Problem nie tkwi w tym,że 'zaczepia się'
osoby z długimi włosami,że dresiarstwo wrogo patrzy na ludzi ubranych 'na czarno' ale w tym,iż większość osób biorących udział w ankiecie napisała ,że mieszka w Polsce.To nic dziwnego ,że w tym kraju
więcej niż połowa metalowców miała nieprzyjemne zajścia z dresiarstwem czy innymi psycholami.Debilizm w Polsce jest powszechny jak nigdzie na świecie.
Za granicą nik się nie interesuję jak wyglądasz i co nosisz bo mają ważniejsze sprawy (np. na co wydać tygodniówkę).
Jasne ,że jeden przypadek na milion zdaży się na całym świecie ale ogólnie nie ma żadnych 'problemów' ze względu na
metalowy image (chyba,że mieszka się w Polsce).
I nie odpisuj mi ,że nie w nosi to nic do tematu ankiety:)
re: koszulki z zespołami itp.
Będę tak odpisywał,ponieważ jest to moje subiektywne zdanie,post typu: tu jest Polska i tylko tu jest taka patologia,to nie argument.Zależy od miasta,dzielnicy,a nie kraju.Pojedź do Norwegii(Oslo) i przejdź ubrany jak metal przez dzielnice zamieszkałą przez pakistańczyków(jak zapewne wiesz znajduje się tam olbrzymia kolonia tego narodu),czy też w większości miast wystarczy wejść w jakąś dzielnice robotniczą,biedniejszą,na to samo wychodzi.Nie wszystko złoto co się świeci,wiadomo ,że nikt Cię nie zaczepi np w Innere Stadt(centrum Wiednia) czy w centrum jakiegokolwiek wielkiego miasta.(być może w warszawce tylko taka nietolerancja skoro napisałeś ,że wiadomo ,że prędzej tam Cię zaczepią,aczkolwiek znam trochę osób ze Stolycy i wcale ich źle nie wspominam)
metalowy wygląd...
metalowy wygląd hmm...pojęcie względne jednak postaram się napisać coś z mojego punktu widzenia.Słucham metalu od dziecka,od gimnazjum chodziłem ubrany w koszulki kapel(wtedy to był KoRn czy Slipknot)no i może wtedy dzieciaki za bardzo nie rozumiały co to metal i kierowały się stereotypami,potem zacząłem zbierać i zbierać koszulki a obecnie chodzę w koszulkach death/melodic death/metalcorowych czy deathcorowych kapel, bojówkach, oczywiście łańcuch,różne frotki/opaski i tego typu rzeczy na rękach.Mieszkam w Nowej Hucie czyli teoretycznie dzielnicy krakowa gdzie jest najwięcej dresów,sam zresztą jestem fanem Hutnika i na mecze również chodzę ubrany jak metal i powiem szczerze,że przenigdy nikt nie zaczepił mnie z powodu wyglądu:) a co do fryzury "metalowej" mój gust oscyluje wokół łysej głowy i długiej brody;P coś ala Jesse Leach obecnie(były wokalista Killswitch Engage). Ale każdy ma swój gust:) Pzdr!
Punk
metalowcy metalowcami ale panki maja zawsze najbardziej przejebane;p tylko że coraz mniej ich jakoś, u mnie na osiedlu znikneli z 10 lat temu, a wtedy było ich naprawde sporo;)
Kobiety pod tym względem mają chyba lepiej ;)
Zdarzało mi się niekiedy, że jakieś dresiki się ze mną przekomarzały, jednak całkiem na wesoło i bez agresji.
Za to pokrewne im stylistycznie elementy płci żeńskiej czasami reagowały na mój widok chęcią znalezienia się poza promieniem 100m ode mnie, co mi nigdy jakoś nie przeszkadzało ;).
Mam wrażenie, że w ostatnich latach jakoś mniej się ludzie przejmują wyglądem innych. Może się przyzwyczaili, ew. przy innych kuriozach metalowy image to pikuś ;).
Za to pokrewne im stylistycznie elementy płci żeńskiej czasami reagowały na mój widok chęcią znalezienia się poza promieniem 100m ode mnie, co mi nigdy jakoś nie przeszkadzało ;).
Mam wrażenie, że w ostatnich latach jakoś mniej się ludzie przejmują wyglądem innych. Może się przyzwyczaili, ew. przy innych kuriozach metalowy image to pikuś ;).
chciałem se sprawić koszulke KMFDM
ale teraz zaczynam mieć wątpliwości :D
Postura ;)
Jak jest takowa, słuszna, to zasadniczo większych problemów nie ma. Jeden na jeden (czasami nawet dwa na jeden) to nikt nie wyskoczy. Ale kiedyś parę osób trzeba było do porządku doprowadzić - w obronie studencików lub kinderów :D
Z większych przypałów tego typu to pamiętam starcie w nocnym autobusie w Krakowie, ze dwa-trzy lata temu. Po ryju się co prawda oberwało trochę, ale parę mord też się skasowało :D
Według mnie najgorsi są sfrustrowani tzw. "zdresiali byli metale", chwalący się słuchaniem Gunsów we wczesnych latach 90., w przypadkowych rozmowach przy piwie (urok knajp) jeżdżący po bardziej ekstremalnych załogach, nawet tych oldschoolowych... Frajerstwo wszędzie i stąd takie zachowania ;)
Z większych przypałów tego typu to pamiętam starcie w nocnym autobusie w Krakowie, ze dwa-trzy lata temu. Po ryju się co prawda oberwało trochę, ale parę mord też się skasowało :D
Według mnie najgorsi są sfrustrowani tzw. "zdresiali byli metale", chwalący się słuchaniem Gunsów we wczesnych latach 90., w przypadkowych rozmowach przy piwie (urok knajp) jeżdżący po bardziej ekstremalnych załogach, nawet tych oldschoolowych... Frajerstwo wszędzie i stąd takie zachowania ;)
Informacje
Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!
Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!
Wszelkie prawa zastrzeżone, © 1996-2024 rockmetal.pl
Już drugi rok mi odrastają.