Vaderowi dostało się po dupie niestety...

rzeczywiscie szkoda, ze Kreator sie nie zalapal...moim zdaniem wiele kapel trashowych ostatnio slabiej sobie radzi (np. slayer, nie mowiac juz o testamencie) a Kreator ciagle na bardzo wysokim poziomie!

Twoim zdaniem Testament sobie słabiej radzi? Dziwne, bo ich ostatnia płyta ("The Formation Of Damnation" z 2008r - dla tych co zapomnieli) była moim zdaniem (i nie tylko moim) bardzo dobra...

Uwazam ze plyta jest dobra, ale jednak mnie osobiscie testament urzeka starsza tworczoscia. Ostatnie plyty sa na pewno bardziej dopracowane i bardziej profesjonalne jednak to the legacy, new order czy souls of black powoduja u mnie gesia skorke;) co nie oznacza ze nie lubie posluchac formation... pozdrawiam!

A głowa to Cie przypadkiem nie boli? Nikt Cie nie uderzył? Porównujesz zostatnie popłuczyny Kreatora (Hordes of Chaos, chyba Kałos) do Testementu, ktory w 2008 wydał Formation of Damnation, która jest IMO wybitną płytą?! Jak można porównać Testament, który od lat utrzymuje świetny poziom do Kreatora?!

mozna to zrobic dokladnie tak, jak piszesz- IMO! Tak samo jak Ty masz prawo do IMO tak samo i ja! Z ta roznica ze ja nie uzywam zwrotow typu "glowa Cie przypadkiem nie boli" albo "nikt Cie nie uderzyl" o ile mozesz ocenic wyzej Testament o tyle mam watpliwosci czy mozesz mnie w ten sposob oceniac! pozdrawiam

A to się zdziwiłem, że nowego Kreatora zabrakło w zestawieniu.

Racja. To chyba wszystko przez to, że pojawił się na początku syczenia i większość osób, przez nawałnicę dobrych płyt w drugiej połowie roku o niej zapomniała. A szkoda, bo płyta bardzo dobra :/

Co ty gadasz. To bardzo średnia płyta, ze slodkimi szwedzkimi melodyjkami, na której thrashu jak na lekarstwo. Takich płyt w ubiegłym roku wyszły tysiące. A podniecanie się tą, dlatego że nagral ją Kreator jest denne.

Co ty gadasz?! Weź sie ogarnij!