- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
Czy oprawa graficzna płyty jest dla Ciebie ważna?
Od 2009-12-02 do 2009-12-08
tak, to niezbędny element albumu
76%
nie, liczy się tylko muzyka
24%
Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Przeca to dawniej grafika przyciągała...
Ale oprawa nie zastąpiąpi zawartosci. Na przykład w przypadku Gorgoroth im ciekawsza okładka tym nędzniejsza płyta. W końcu debiut ("Pentagram") mieli świetny, a szaty graficznej toto praktycznie nie posiadało :P
Bez grafiki nie ma już swego uroku
Jedzenie zaczynamy oczami.Lubię też wiedzieć co artysta ma jeszcze do przekazania.Owszem internet-kopalnia wiedzy,ale są smaczki których nie odda żadna fotka.I sama przyjemność z faktu dokonania zakupu/czuję się wtedy jak bym szedł na koncert.
yyh
Ładnie ktos napisal ze ta plyta jest jak nieudany brat TGCDistance. Chyba tylko pierwszy kawalek zapamietalem, nie wryla sie w rylo. Szkoda ze Katatonczycy nie zagralli przed PL, moze bym sie przekonal. A tak tylko podskakujacy skrzat za klawiszem i ten ultrapostblacktechnodisrespect
re: yyh
Nie wiem czy to Ty za duzo wypiles, czy moderator ;)
jasne, że tak.
Ja lubie np. autorstwa Travisa Smitha. napewno znacie tę postać.. aczkolwiek czasem przesadza.. nie jest fajnie brać lupe i czytać jak np. AFDtE Anathemy ;) aha, ktoś wspomniał o płytce ''Pulse'' Pink Floyd. Też kupiłem ją głównie przez migającą diodę (heh, a tak dla szpanu) potem mi jednak przeszkadzała, zwłaszcza w nocy ;p ale warto było, prawie 2,5 godz. świetnej muzy i książeczka też super. a dioda po pół roku przestała świecić :)
Wolalbym same ksiazeczki ;p
Oryginalne plyty powinny zawierac eleganckie ksiazeczki z mnostwem ilustracji czy zdjec. Na pewno nie na tym nalezy oszczedzac przygotowujac plyte, bo co to za frajda z posiadania oryginalu, jesli nie mozna sobie popatrzec. Poza tym plyta, do ktorej nie dolaczono tekstow, to juz zbrodnia. Ja bym jednak zdecydowanie wolal zakupic za 10 zl sama ksiazeczke, z ktorej zysk szedlby w duzym stopniu do artysty, a plyte sciagnac z sieci z oficjalnej strony danego wykonawcy, bo i tak plyte zgram do znacznie praktyczniejszego mp3, odloze na polke i bedzie sie kurzyc, wiec juz wole miec fajna kolekcje tanszych ksiazeczek.
re: Wolalbym same ksiazeczki ;p
Co...nie słuchasz płyt tylko je przerabiasz na MP-3 hahahhaahah
re: Wolalbym same ksiazeczki ;p
Słuchanie nie wyklucza pobierania.
Poza tym, słyszał o iTunes i temu podobnych instytucjach?
Poza tym, słyszał o iTunes i temu podobnych instytucjach?
Informacje
Wszystkie pytania i odpowiedzi w naszych błyskawicznych sondach należy traktować jako niezobowiązującą zabawę!
Masz ciekawe pytanie do czytelników rockmetal.pl? Napisz do nas!
Wszelkie prawa zastrzeżone, © 1996-2024 rockmetal.pl
Bez porządnej oprawy graficznej nawet najlepsze płyty tracą.