Hmmm... Nienawidzę piractwa! Gdy przeczytam sobie gdzieś o jakimś ciekawym zespole, kupuję jego album w ciemno. Jak mi się spodoba, to fajnie. Jeśli nie... no cóż. Pech. ;]

A kupuję tylko wtedy, kiedy mam na to pieniądze. Płyta nie zając. Jednak, gdy widzę na Alledrogo aukcję z "Tatą Kazika" na winylu (nakład 1000 egz.) szybko z ciemnych zakamarków wynajduję gotówkę i czym prędzej zamawiam.

albo i 2ch!!!

(1) "..jak będę miał pieniądze!" I to chyba bardzo ważna opcja i..

(2) jak już kolega niżej odpowiedział.. "z neta ściągne jak będzie"

...śmieszna ankieta trochę swoją drogą. Wydaje wam się że każdy fan muzyki rockowej/metalowej jak chce poznac jakis zespol to kupuje oryginalne plyty? Czy nawet jak mam 10 ulubionych kapel to co? każdą nową płytę mam kupić???

Tak naprawdę gdyby nie piractwo i ściąganie z neta..to nigdy nie poznałbym zespołu Anathema i nigdy nie poszedłbym na ich koncert, to samo Behemoth.. nigdy nie kupiłbym płyty żeby sprawdzić co grają... dzięki piractwu poznałem zespół mam ich 2 oryginalne płyty i koncert zaliczony.

Opcja w sondzie z piractwem powinna być jak najbardziej poważnie potraktowana.

A dlaczego nie ma odpowiedźi: "Ściągam z neta tuż przed premierą"? :)

Popieram.Premiera na zachodzie dawno była,nikt już tam o niej nie pamięta.A w kraju nad Wisłą premiera dopiero będzie a i tak płytka przesłuchana leży na dysku bo ściągnięta z p2p.

sonda jest mało precycyjna. to wszystko zależy od tego, jakie są szanse, że w bardzo krótkim czasie cały nakład zostanie wyprzedany. jeśli się tego spodziewam, robię wszystko, żeby się nie spóźnić. jeśli nie, czekam na lepszą sytuację finansową i nigdzie mi się nie spieszy.