słoń, bo ma trąbę. btw co za debil wymyśla te pytania? xD

Nie rozumiem dlaczego "debil". A jakich pytań się spodziewasz? To jest portal o muzyce i pytanie jest jak najbardziej na miejscu.

zagłosowałbym na żółwia wodnego, bo moj egzemplarz, kiedy jeszcze żył, lubił słuchac judas priest i pry włączaniu tychże - wyłaniał się ze swego mrocznego legowiska i kiwał dynią w rytm muzy. no, prawie w rytm. no dobra, po prostu kiwał dynią. najbliżej był wieloryb, takie wokale chętnie słyszałbym w kapelach goregrindowych i deathgrindowych ;D

Moje koty uwielbiają thrash metal, podchodzą wtedy bliżej kolumn =D Kocur lubi też death metal, do innych gatunków jakoś tak nie podchodzą o_O
Thrash Forever!
P.S. Nowa Metallica w prawdzie nie jest to arcydzieło jak Ride the Lightning,Master Of Puppets czy ...And Justice for All, ale przynajmniej jest to bardzo dobrze(jeśli nie zajebiście nawet?) zagrany thrash metal. W skali od 0 do 6 daję 4,75-5 pkt.

Sie nie znacie , kogut!!!! ten to gra , Tyle kur ma że musi dobrze grać:PP

Wieloryb. Płacz wieloryba idealnie współgra z muzyką, chociażby starej Katatonii ;) Wykorzystali ten dźwięk w jednym (hm, albo więcej niż jednym) z utworów.

Konkretnie to w Deadhouse.

Kot, kot i jeszcze raz kot! Jeden moj kocurek uwielbia hard rock i metal a kociczka zdecydowanie fanka regge i niestety nie znosi metalu.

Raczej, że koń posłuchajcie chociażby Vaia - Bad Horsie :P

Słonie, bo do taktu uszami się wachlują, prawie jakby grzywowały ;)