Był lepszy niż poprzedni, zaczęłam legendami rocka ( kwiecień) w Szczecinie, potem Poland Rock i Rotting Christ i zakończyłam Dark Tranquillity i Moonspell w Berlinie ten ostatni był nieziemski zwłaszcza , że przed koncertem spotkałam Mikaela i miałam szansę na fotke i krotka pogawędkę.

Który koncert był najlepszy, nie pamiętam, mimo że byłem chyba tylko na kilku. Niech będą Psychoformalina i Atol Atol Atol.
Mój ulubiony z tegorocznych albumów nagrała Toń.
Paul Di'Anno zmarł.
Z wydarzeń innych: Niebo Cafe, czyli jeden z bardziej rockowych klubów we Wrocławiu, przez kilka tygodni się na zmianę ostatecznie zamykało i jeszcze na kilka dni otwierało, aż zrobiło się to śmieszne.

Ja już się gubię, co wyszło kiedy. Na pewno w tym roku nie było źle. Nowe Massacre przebiło poprzednika, świetny jest też nowy Spectral Voice, do tego Kerry King wydał naprawdę porządny album.

Pod względem muzycznym to był wspaniały rok, szkoda tylko, że sytuacja na świecie jest coraz bardziej beznadziejna. Ale wróćmy do muzyki. Oto moje 10 najlepszych płyt 2024 roku. Miejsce 10-Vltimas pt. Epic.9-Massacre pt. Necrolution. 8-Escuela Grind pt. Dreams On Algorithms. 7-200 Stab Wounds pt. Manual Manic Procedures.6-Deceased pt. Children of the Morgue.5-Cryptic Hatred pt. Internal Torment. 4-Mur pt. Mur.3 Oranssi Pazuzu pt. Muuntautuja 2-Blood Incantation pt. Absolute Elsewhere i nr 1- Opeth The Last Will and Testament. metal to the grave

Jeszcze kilka rzeczy muszę wyróżnić, polecona mi przez Pika Hamferd z Wysp Owczych pt. Men Guds hond er sterk, odkrycie roku podobnie jak Mur z Islandii, cały czas chodzi za mną ta muzyka, na poczatku wysoki głos wokalisty mi się nie podobał, po czasie okazuje się, że te jego wysokie rejestry podobają mi się bardziej niż jego growl. Jeszcze raz Pik, dziękuję. Dalej wyróżniam Akhlys pt. House of the Black Geminus, Ihsahn pt. Ihsahn, Nile pt. The Underworld Awaits Us All, przyszłośc death metalu to Final Resting Place i ich pierwsza ep-ka Prelude to Extinction (przyszłosć to też Frozen Soul i Sanguisugabogg), Gatecreeper pt. Dark Superstition, jeszcze ostatni Master, Necrophobic, Vomit Forth pt. Terrified of God i może jeszcze Candy pt. It's Inside You.

A.. nie ma za co ;p
btw. to już 2 band, który znam z tego wulkanicznego archipelagu.. wcześniej był Tyr. pozdrawiam i najlepszego w 2025 r.:)

Wikingowie z Tyr w kwietniu 2024 wydali swoje Ballady bojowe, do mnie ten folk metal nie dociera podobnie z resztą jak ten dzisiejszy power metal choć wiem, że ludzie walą na koncerty tłumnie i dobrze. Jak się podoba to chodzić. Nie przeszkadza mi że jestem w mniejszości choć wiem że taki np. Opeth zapełniłby każdą halę.

Jesli chodzi o nowe plyty,to z kazdym rokiem jest coraz lepiej. Ihsahn, Master, Winterfylleth, Necrophobic, Ulver, Anciients, Leprous, Solstafir, Hail Spirit Noir, Devin Townsend, Opeth, Weather Systems, Nocturnus AD,The Old Dead Tree, Jerry Cantrel, OranssiPazuzu, Black Sabbath. Zatrzesienie wspanialosci.Na koncerty nie jezdze juz z 5 lat.Pozdrawiam wszystkich czytajacych serwis. I tworcow oczywiscie tez.

Black Sabbath w nowych płytach?!

Jakos nie mialem mozliwosci i okazji poznac plyt z Tonym Martinem.A moze dopiero dojrzalem do ich sluchania.