Nie. Mi w nauce języka obcego pomogło oglądanie całymi dniami brytyjskiego Cartoon Network w latach 90. za dzieciaka.

I dla mnie anglojęzyczne Cartoon Network należało w latach 90. do podstaw, ale dotychczas nie zetknąłem się z informacją o brytyjskim.
Od jakiegoś czas mam ochotę sobie przypomnieć całego "Johnny'ego Bravo".

Ten co na Astrze leciał normalnie z satelity.

Nie, to języki obce nauczyły mnie muzyki.

Jestem wielkim leniem do nauki języków obcych. Dlatego jestem bardzo wdzięczny przede wszystkim Ironom i Judasom za to, że w swoim czasie niejako "zmusili" mnie (przez chęć zrozumienia tekstów ich kawałków) do nauki angielskiego. Opłaciło się. :-)

Ja tez tlumaczylem Ironow i to wlasnymi silami. Nie bylo wtedy stron z lirykami i ich tlumaczeniami :)

Po tym, jak dla kolegi tłumaczyłem chyba całe "Nation" Sepultury, zostało mi powiedzonko "Ten okop nigdy się nie podda" ("Revolt").
A pamiętam, jak dawniej słuchałem "Hammer to Fall" Queen i wydawało mi się, że tytułowe słowa to "Cameraphone".