Dopóki istnieje świat to te nośniki fizyczne będą.

Hm. Nigdy nie mów "nigdy".

Kliknąłem "nigdy", ale nie wiem czy to nie jest życzeniowe myślenie. Młodzi to już całkiem praktycznie przenieśli swoje życie do telefonów i internetu.

Trochę trzeba by doprecyzować pytanie z Sondy.

Czy ludzie wolą klikać w nie zawsze legalnie wrzucone płyty na YT niż kupić płytę ? Oczywiście że tak, to już się stało.

Czy fan muzyki będzie wolał mieć fizyczne wydanie w ręce ? Oczywiście że tak.

Czy fan muzyki mając możliwość kupienia legalnie plików mp3 lub flac wybierze je zamiast fizycznego nośnika, z którego sam może na własny użytek te pliki zgrać np na przenośny odtwarzacz ? Pewnie niestety tak, skoro życie przeniosło się do smartfonów. Rozmawiałem z Karolem z Selfmadegod Records i wiem że coraz więcej ludzi jednak kupuje "same" pliki flac.

Czy ja kiedyś przestanę kupować płyty? Nigdy! Album posłuchany na oficjalnym kanale YT wytwórni płytowej, płyta się podoba = zakup CD. Ktoś zasłużył na moje pieniądze. Ktoś tą muzykę skomponował, ktoś zapłacił za studio nagraniowe, ktoś zaprojektował okładkę. Nigdy nie pogodzę się z przekonaniem że muzyka powinna być za darmo.

Amen

No, ja muzykę ściągam i nagrywam na CD bo nie wyobrażam sobie słuchania na słuchawkach. Poza tym mam ograniczone fundusze, dlatego bardziej mi się opłaca nagrywać muzykę. Rzecz też bardzo istotna: wiele płyt moich ulubionych zespołów jest niedostępnych na rynku.
Kolego, nic nie zastąpi fizycznego nośnika. Płyta CD to płyta CD. Dla mnie żadne playlisty na Spotify itp nie istnieją. Zgadza się w większości z Tobą. Erę kupowania mam już za sobą ale nie były to pieniądze wyrzucone w błoto. I czas, i frajda ze słuchania i śledzenia tekstów z książeczki. Bezcenne...

Ja mam ograniczone fundusze i dlatego bardziej mi się opłaca włożyć zegarek do kieszeni sprytnie omijając bramki, niż płacić za niego przy kasie...
Ktos stwierdzi: nie masz kasy, nie musz mieć tego zegarka. Ale dlaczego nie? Nie zapłaciłem, wiec jest za darmo

Swięte słowa, święte słowa ale ja to cofam się jeszcze bardziej, zaczynam pomału kupować wszystkie stare klasyki na nowych czarnych vinylach, trzeba tylko to wszystko odtwarzać analogowo od początku do końca, gramofon, klasyczny wzmacniacz, głośniki. Doznania dźwiękowe nieziemskie! Ave metal.

Z tym, ze obecnie w necie nic nie jest "za darmo". Masz albo platne subskrypcje, albo mase reklam. Ewentualnie mikroplatnosci, tak dobrze znane w swiecie gier komputerowych (choc nie tylko).