zaloguj się | nie masz konta?! zarejestruj się! | po co?
rockmetal.pl - rock i metal po polsku czwartek, 21 listopada 2024

relacja: Riverside, Olsztyn "Nowy Andergrant" 20.04.2017

24.04.2017  autor: Meloman
wystąpili: Riverside; Lion Shepherd; Sounds Like the End of the World
miejsce, data: Olsztyn, Nowy Andergrant, 20.04.2017

Kiedy 20 kwietnia 2013 roku, dokładnie cztery lata temu, lider Riverside Mariusz Duda żegnał się z publicznością zgromadzoną w "Nowym Andergrancie", powiedział, że pojawią się tutaj wcześniej niż za cztery lata. Mogło się udać, ale nie wyszło. Rok temu mieliśmy się spotkać z zespołem też w kwietniu. Niestety niespodziewana i nagła śmierć Piotra Grudzińskiego 21 lutego 2016 roku nie pozwoliła dotrzymać danego słowa. Wiosenna trasa została odwołana. Formacja na ponad rok zawiesiła działalność, aby ochłonąć po tej tragedii. Muzycy Riverside zdecydowali jednak, że będą kontynuować twórczość jako trio z gitarzystą występującym gościnnie. Ogłoszono trasę koncertową pod nazwą "Towards The Blue Horizon Tour", która ma objąć dziewięć występów w Polsce i dziewiętnaście w Europie. Piotra na tym tournee zastąpi Maciej Meller, były gitarzysta Quidam. Według mnie jest to wybór najlepszy z możliwych. Koncert w Olsztynie był pierwszym na tej trasie. Od ostatniej wizyty w "Andergrancie" minęły - dokładnie co do dnia - cztery lata. Nawet godzina się zgadza, wyszli wtedy też o 21:10. Przypuszczam, że to nie jest przypadek.

Riverside, Olsztyn 20.04.2017, fot. Meloman
Riverside, Olsztyn 20.04.2017, fot. Meloman

Rozpoczęło się inaczej niż zwykle, bo Mariusz, Michał i Piotrek Kozieradzki najpierw pokazali się na scenie bez instrumentów. Po prostu zatrzymali się pośrodku estrady wszyscy trzej i słowami Mariusza przekazali nam, że pomimo wielu obaw postanowili rozpocząć nowy rozdział w historii zespołu.

Koncert zaczęli od utworu, którego nigdy na żywo z Grudniem nie grali, od pozycji "Coda" wieńczącej album "Shrine of New Generation Slaves". Tytuł nagrania jest wymowny ("coda" - to w muzyce podsumowanie lub zamknięcie jakiegoś rozdziału lub etapu). Poza tym to nie była ta króciutka wersja akustyczna z kompaktu, lecz rozbudowana instrumentalnie, jakby nowa dziesięciominutowa kompozycja. Powrotem do początków działalności grupy był jeszcze dłuższy kawałek, mianowicie "Second Life Syndrome", w którym Maciej Meller pokazał próbkę swoich możliwości gry na gitarze. Jeszcze nieśmiertelne i bardzo popularne "Conceiving You", i upłynęło pół godziny koncertu.

Riverside, Olsztyn 20.04.2017, fot. Meloman
Riverside, Olsztyn 20.04.2017, fot. Meloman

Następnie ekipa rozpoczęła prezentację piosenek z nowszych płyt: "Love, Fear and the Time Machine" i "SONGS". Zabrzmiały między innymi "Saturate Me", "Caterpillar and the Barbed Wire", "The Depth of Self Delusion" oraz wersja "Lost" zapoczątkowana przez Mariusza akustycznym gitarowym wstępem, ze śpiewem publiczności w dalszej części utworu. W jednej zapowiedzi lider wspomniał, że wraz z Michałem Łapajem przyjechali do Olsztyna pociągiem dopiero w dniu koncertu i opowiedział nam, że zostali rozpoznani przez obsługę konduktorską, a nawet jedna pani zażyczyła sobie zrobienie z nimi pamiątkowego zdjęcia.

Riverside, Olsztyn 20.04.2017, fot. Meloman
Riverside, Olsztyn 20.04.2017, fot. Meloman

Trzecią część występu zapoczątkował numer "O2 Panic Room", a potem usłyszeliśmy jak zwykle kapitalny wariant "Escalator Shrine". Część podstawową zakończyła nowa, bardziej przestrzenna wersja "Before".

Wiadomo, że bis był, ale muzycy ze względu na warunki lokalowe nie mogli opuścić sceny, bo publiczność szczelnie wypełniła klub i zablokowała jedyne z niej wyjście. W związku z tym Mariusz poprosił nas, abyśmy sobie wyobrazili, że zeszli i nie ma ich tutaj. Oczywiście o brawa i owację prosić nie musiał.

Podczas występu gitarzysta ustawił się z boku po lewej stronie (patrząc od strony widzów). Niestety przez część publiczności nie był dobrze widoczny ze względu na konstrukcyjny słup, który go zasłaniał, ale lider i wokalista wskazywał na niego słowami: "tam za winklem na gitarze Maciek Meller". Tych skojarzeń nie da się uniknąć - cztery lata temu podobnie przedstawiał Grudnia.

Riverside, Olsztyn 20.04.2017, fot. Meloman
Riverside, Olsztyn 20.04.2017, fot. Meloman

Czwartą część widowiska stanowił jeden długi bis, składający się z dwóch zapowiedzianych propozycji. Pierwsza z nich to "Towards the Blue Horizon" ze względu na tekst związany szczególnie z Piotrem, który - jak powiedział Mariusz - jest tu z nami duchem i w naszych umysłach. Na zakończenie artyści zagrali kolejną wersję nagrania "Coda", tym razem dynamiczniejszą, jeszcze bardziej rozwiniętą, ze świetnymi solówkami klawiszy i gitary. Kapela grała równo dwie godziny i był to bardzo dobry występ, potwierdzający świetną formę wszystkich czterech muzyków.

Dodam jeszcze, że przed główną gwiazdą na imprezie ujrzeć można było dwa supporty. Najpierw instrumentalną formację Sounds Like The End Of The World, a później trochę bardziej mi znany Lion Shepherd.

Zobacz: zdjęcia z koncertu w Gdańsku 21.04.2017.

Komentarze
Dodaj komentarz »
re: Riverside, Olsztyn "Nowy Andergrant" 20.04.2017
Thrash Lover (gość, IP: 188.122.20.*), 2017-04-25 00:59:33 | odpowiedz | zgłoś
U nas we Wrocławiu też fajny koncert Riverside w ostatnią niedzielę.

Materiały dotyczące zespołów

Napisz relację

Piszesz ciekawe relacje z koncertów? Chcesz je publikować na rockmetal.pl?

Zgłoś się!
Na ile płyt CD powinna być wieża?