- Koncerty
- terminy koncertów
- galeria zdjęć
- relacje z koncertów
- Wieści
- wieści muzyczne
- kocioł
- dodaj wieść
- Płyty
- recenzje płyt
- zapowiedzi premier
- Wywiady
- wywiady
- Ogłoszenia
- ogłoszenia drobne
- dodaj ogłoszenie
- Zobacz
- wywiady
- forum
- linki
- rekomenduj muzykę
- korozja
- sondy - archiwum
- Redakcja
- o nas
- szukamy pomocników
- reklama
- polityka cookies
- kontakt
- Konto
- zaloguj się
- załóż konto
- po co?
relacja: Monster Magnet, Nowy Jork "Village Underground" 11.04.2001
miejsce, data: Nowy Jork, Village Underground, 11.04.2001
Monster Magnet to jedni z moich muzycznych ulubieńców. Mieszają z powodzeniem Hawkwind z Black Sabbath, a nie od dziś wiadomo, że mało jest w muzyce rzeczy lepszych, niż ta właśnie mikstura. Jako jedni z niewielu dzisiaj zespołów pozwalają gitarzyście grać na koncercie długie zakrecone sola, które ja po prostu kocham.
Nie mogłem więc odpuścić sobie takiej gradki, jak zobaczenie Wyndorfa i Mundella ponownie na żywo. Okazja ku temu była naprawdę znakomita. Village Underground to malutki klub, coś jak nasze Akwarium w Warszawie (być może autor mieszka za Wielką Wodą na tyle długo długo, że nie wie o smutnym losie Akwarium, pożartego przez wielką budowę... Smutek i nostalgia... - przyp. red.)), na 150 osób, ze sceną po środku. Atmosfera znakomita, dym wszelakich używek w powietrzu, ludzie uśmiechnięci i wsłuchani w muzykę (myslę, że stosownym jest tu dodać, że średnia wieku słuchaczy nieco wyższa, niż na koncercie Limp Bizkit czy Marilyn Manson). Sam koncert, jak zwykle w przypadku tego zespołu, dobry (tytułów utworów nie pamiętam, więc nie wymienię). Najwięcej zagranej muzyki pochodziło z "Dopes To Infinity", "Powertrip" i "Superjudge". Mało grali z "God Says No", nic ze "Spine Of God". A wielka to szkoda, bo za usłyszenie na żywo "Black Mastermind", "Spine Of God" czy "Ozium" dałbym wiele. Mnie najbardziej przypadają do gustu długie solówki Eda Mundella. Ten gość zdaje się wiedzieć, co ja chcę usłyszeć od gitarzysty na dobrym heavy rockowym koncercie.
Ogólnie bardzo mile spędzony wieczór, dobra muzyka, którą polecam wszystkim. Kiedy tylko ponownie pojawią się w miescie, wybiorę się na ich koncert.